Cities Skylines - Polskie forum gry

Postawiłem nową dzielnice handlową o dużym zagęszczeniu, było zapotrzebowanie więc zaczęły powstawać budynki, ale nikt nie chce ich zaopatrywać w towary i budynki pustoszeją. To co wyprodukuje mój przemysł prawdopodobnie wystarcza jedynie na inną strefę handlową. Czemu nie importują niczego z zewnątrz? Jest cargo, jest blisko autostrada, nigdzie nie ma korków. Nie wiem czy to błąd w grze czy coś źle robię.

może więcej przemysłu daj

Jest przemysł wszelkiego rodzaju, są wyznaczone nowe strefy ale nie ma zapotrzebowania więc się nie rozbudowuję. Znalazłem przepis o podwójnej produkcji może to pomoże

Radzę po prostu stopniowo udostępniać tereny, to nie CitiesXL że dajesz hektar pod centra handlowe i rośnie w górę, bez powiązania z popytem, podażą, kanałami dostaw, kupującymi itp
A stref handlowych potrzeba stosunkowo mało.

Ustawa o olaniu przepisów bhp i podwojeniu produkcji dała efekty Miałem 6x większy import od eksportu, teraz jest 1:2 i mam towarów full

Wczesniej miałeś miasto zachodnie (USA, UE itp) a teraz masz Chino- Bangladesz ( olanie bhp, glodowe pensje (tutaj jako 2x więcej pracy, produkcji za ta sama pensje itp)

Radziłbym ci zobaczyć, czy masz wystarczającą ilość miejsc w szkołach aby twoi ludzie byli odpowiednio wyedukowani. Kolejna rzecz to wybuduj tam posterunek policji i straż, obczaj czy mają odpowiedni dostęp do wody i czy nie masz spadków napięcia(prądu).

Co do towarów w strefach komercyjnych... nie opłaca się stawiać dużych skupisk komercji... dodatkowo ilość przemysłu nie zawsze = towar w sklepach. Ja mam wiele fabryk i obszarów z towarami, nawet zrobiłem obszary produkcji blisko komercji i tak nic to nie daje bo ciągle braki w towarze a w fabrykach nadmiar towaru. Korków nie mam wcale (drogi 1 kierunkowe, 6 pasmowe w przemysłowej strefie) a w mieście to już wcale nie ma korków. Mam kilka portów towarowych i stacji towarowych i to blisko stref komercyjnych a i tak niedobory towarów.
Nie wiem jak to dokładnie działa ale wiem jedno... nie opłaca się dawać sporej komercji w koło siebie.

To prawda, warto mieszać strefy miedzy sobą. Może być to kłopotliwe, bo strefy handlowe tworzą hałas a ten przeszkadza mieszkańcom. Jednak bez nich strefa handlowa nie funkcjonuje. Kwestią jest też dojazd. W momencie gdy jadą na drugi koniec miasta "po chleb" tworzą korki. na drugą stronę ulicy idą z buta.

Tak aby nie zaśmiecać... podwójna produkcja = większe natężenie ruchu = większe korki więc z tym radzę uważać.