fajnie to wyglada, i kolory takie cieple subtropikalne lapka w gore tylko dlaczego budujesz na samym brzegu mapy ?
(02-11-2019, 16:30)garfield napisał(a): [ -> ]fajnie to wyglada, i kolory takie cieple subtropikalne lapka w gore tylko dlaczego budujesz na samym brzegu mapy ?
Dzięki.
Co do brzegu mapy.
Staram się odtworzyć miasto zgodnie z realnym kształtem.
W związku z tym, że limity w grze nie pozwolą mi na zrobienie całego terenu jaki sobie wyznaczyłem, więc postanowiłem zrobić główną drogę/autostradę prowadzącą do miasta i bezpośrednio przez centrum.
Tak więc dodam na początku tylko obrzeża tej właśnie drogi.
Drogą wychodzi z jednego punktu mapy do drugiego - dlatego brzeg mapy.
Gdybym zaczął od środka to na początku nie mógłbym zrobić słynne go mostu czy też amfiteatru ponieważ zanim bym do niego dotarł stuknęły by limity.
Dotarłem w końcu do skrzyżowania z pierwszej części projektu. Jedno z bardziej skomplikowanych węzłów łączących kilka/kilkanaście pasów w różnych kierunkach i w różnych płaszczyznach.
Dodatkowy smaczek to budynek The Sydney Tunnel Co. LTD.
Jest on oczywiście w pełni funkcjonalny i z jego podziemi wyjeżdżają pojazdy odpowiedzialne za utrzymanie porządku na drogach.
Cały budynek jest zrobiony z elementów przez procedural objects mod - FILM NIEBAWEM (muszę pociąć i zmontować kilkaset GB materiału).
Zaczynam także prace nad otaczającymi ten węzeł budynkami i terenami.
W późniejszym etapie połączę oba już zrobione skrzyżowania i pójdę dalej w kierunku sławnego mostu.
Miłego oglądania.
Wow - wspaniale
Uwielbiam drogi, z wielką przyjemnością patrzy mi się na tę węzły
Widać że dbasz o detale
Czekam aż te węzły zyskają ostateczny wygląd oraz powstanie w okół nich otoczenie. Wtedy będzie super!
Niestety w związku ze zbugowanym mostem dostępnym na workshopie - Sydney Harbour Bridge cały save poszedł do kosza.
Mostu po postawieniu nie da się już skasować posiadając zainstalowane inne mody.
Wyłączenie modów aby usunąć sam most powoduje crash w grze.
Tak więc projekt trzeba robić po raz kolejny od nowa
W między czasie powstało jednak kolejne miasto - tym razem z większą inwencją twórczą w moim wydaniu. Zdjęcia już niebawem. Projekt NEW SYDNEY jednak nie umiera - czeka na siłę i odrodzenie