Cities Skylines - Polskie forum gry

Pełna wersja: Cities: Skylines - opinie na świeżo po premierze
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
http://forum.paradoxplaza.com/forum/sho ... -(Fun-Fact)&s=2ac9f0bdc40c0c61c66e8929640c9af7

Okazuje się, że miasto może nawiedzić powódź jeśli źle zabawimy się z tamami. Co jeszcze ciekawsze wody można się później pozbyć przez pompy Duży uśmiech
Galaxar7 może po prostu jesteś dobrym burmistrzem? Duży uśmiech Poza tym nie oszukujmy się, gra nie może być też mega trudna bo ma trafiać do różnych wiekowo odbiorców.
Mnie już szlak trafia i obawiam się, że dopóki gra nie zostanie solidnie połatana to zbudowanie gęstego miasta niczym Nowy York które będzie normalnie funkcjonować, będzie niemożliwe. W moim mieście już przy 30 tys. mieszkańcach zaczęły się poważne problemy których nie potrafię się pozbyć. To wszystko dzieje się prawie na pewno przez zły system sterujący AI po drogach. Robią się korki, straż pożarna i karetki nie nadążają do zgłoszeń, śmieciarki nie zdążają po odbiór śmieci a karawany po truposzy. Najgorsze jest to, że choćbym pokrył niemal każdą ulice odpowiednim budynkiem to i tak problem pozostaje. Zresztą jak kliknąłem na najbliższe krematorium które było tuż za zakrętem od budynków pełnych trupów to okazało się, że żaden wóz nie jest w użyciu! Dodam też, że budżet na zdrowie dałem na max.
Z braku miejsca postanowiłem przenieść się za autostradę i rozpocząć rozbudowę nowej części miasta co bardziej wygląda na całkiem nowe miasto ze względu na przecięcie przez autostradę i lekkie odstępy od niej. Wydzieliłem trochę stref na budynki mieszkalne o wysokiej zabudowie, nastawiałem parków, stację straży pożarnej, cmentarz, krematorium, komisariat policji i przychodnię. Dodatkowo puściłem 2 sześciopasmowe drogi jednokierunkowej w przeciwnych kierunkach, poprzecinane tylko w niektórych miejscach aby nie robić za dużo skrzyżowań. I co? TO SAMO! O ile jeszcze służby się wyrabiają tak znowu te karawany nie. Stara część miasta to jedna wielka ikona opuszczonego budynku - pojawiają się one non stop, jak pozbędę się 30, to zaraz pojawi się kolejne 30. W nowej części miasta ledwo po wybudowaniu też zaczęły się pojawiać opuszczone budynki.
Wcześniej jeszcze w starym mieście zmodernizowałem drogi dla większej przepustowości, porobiłem objazdy w formie podniesionych dróg i dupa.
Szczerze to mi się już grać odechciewa. Najnowsze SimCity miało podobny problem ale tam nie było takich cyrków z opuszczaniem budynków itp. Dodatkowo tam od każdego mieszkańca można było uzyskać informację co dokładnie mu się nie podoba, a w Skylines jedynie durne powtarzające się chmurki. Najgorsze jest to, że AI w SimCity przebudowano po roku albo i więcej. Mam nadzieję, że tu nie będzie trzeba tyle czekać.
Coś w tym jest. Nie mają jakieś inteligencji w wyborze drogi..

Albo nagle nie wiadomo dlaczego, w środku miasta brakuje prądu. Podłączam linie i nic. Wciąż brak prądu....
Z tym prądem to sobie poradziłem. Stwórz nową linię i poprowadź do miejsca gdzie nie ma prądu.
Nie rozumiem czemu ja takich problemów nie mam. Moje miasto ma 45 000 mieszkańców i nic podobnego się nie dzieje. Owszem korki się tworzą ale system trzeba przemyśleć i można to rozwiązać. Ale pisanie ze gra jest zabugowana to gruba przesada. Kolega na forum ma miasto 100 000 i problemów o jakich piszesz też nie ma. Gra czasem wymaga przemyślenia strategii i tyle.

Co do opuszczonych budynków to mnie się pojawiają czasem w np. strefie fabrycznej - przemysłu drzewnego. Ale tam wyczytałem że brakuje niewykształconych ludzi. Wystarczy wybudować dzielnicę bez szkół i to pomaga. A w dzielnicy mieszkalnej nigdy jeszcze opuszczonego domu nie miałem.

Co do prądu to trzeba mieć kilka elektrowni w różnych częściach miasta i wszystko łączyć ze sobą. Problemu z prądem jeszcze nie miałem.
Jeśli samochody pchają się jednym pasem albo zamiast wykorzystać szybsze objazdy wolą pchać się przez zakorkowane centrum, o pojazdach (nie)uprzywilejowanych już nie wspomnę, to jak to nazwać jak nie bugami, bądź niedopracowaniem?
Hmm rzeczywiście dziwne. Ja też rozbudowywuje miasto i problemów nie mam. Ot czasem jakiś opuszczony budynek, ale bez większej plagi.
Elektrownie mam w różnych częściach miasta i od każdej z nich osobna linia. Centrum prosta siatka ulic + drogi jednokierunkowe, przedmieścia fantazyjne, kilka ringów z szerszymi drogami dookoła centrum, pociąg, autobus. Nawet metra jeszcze nie mam, fakt są w niektórych miejsach korki, ale póki co nic złego się nie dzieje.
Być może system transportowy nie jest dobrze zaprojektowany (nie zrozum mnie źle, nie oceniam niczego, to jedynie przypuszczenia), no bo ludzie tworzą miasta dużo większe - na filmiku widziałem 300 tysięczne miasto, które funkcjonowało super, ale facet nie grał na najszybszej prędkości i tylko budował byle jak najszybciej i najwięcej. Grał na najwolniejszej prędkości, obserował miasto, poprawiał miejsca gdzie sie coś zaczynało dziać i przede wszystkim działał ODRAZU jak był jakiś problem. Wiele osób gra na trzeciej prędkości i bagatelizuje to co się dzieje w poszczególnych częściach miasta. Ja również gram tylko na 1 prędkości, tej najwolniejszej i póki co niczego złego nie zauważyłem. Jak pojawia się kilka ikonek, że śmieci zalegają, patrzę -no tak wysypisko pełne, a trzeba pilnować, żeby nie było wypełnione na 100%, bo śmieciarki przestają jezdzić - należy je opróżnić do innego zakładu zanim osiagnie wartość 100%, podobnie zresztą jest z cmentarzem!
Drogi i słuzby publiczne - tu trzeba unikać jak największej ilości skrzyżowań na najszerszych ulicach (tych 2 i 3 pasmowych), korzystać z ulic jednokierunkowych i nie lokować straży, szpitali czy policji w miejsach, gdzie się tworzą korki, a jak takowe są - wystarczy dany urząd przenieść w inne miejsce - mamy przecież taką opcję bez potrzeby wyburzania i stawiania od nowa.
Wydaje mi się, że wielu z nas przyzwyczaiło się między innymi do Cities XL, gdzie na potęge stawiało się tylko strefy a wszystkie instytucje byle gdzie, byle by były, bo i tak większego znaczenia to nie miało. Tutaj to się nie sprawdza, w tej grze potrzeba więcej przemyślenia.
Ktoś jeszcze z Was miał podobne problemy w grze? Jeśli rzeczywiście będzie się to powtarzać, to trzeba uderzyć do deweloperów, ale na forum Paradoxa nie widziałem podobnych tematów.
Może grabarz pogrzeb robił i nie mógł jechać po następnego?
kadros28 napisał(a):ale juz nie moge, jak pomysle że wy 20 30 min i macie gre a ja 7h i nadal czekam to aż mnie cholera jasna bierze, strasznie narzekam na mój net
u mnie to były 2 minuty... :twisted:
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8