Pierwszy gameplay - 35 minut :) Cities: Skylines - Wersja do druku +- Cities Skylines - Polskie forum gry (https://citiesskylines.pl) +-- Dział: Cities Skylines I (https://citiesskylines.pl/dzial-Cities-Skylines-I) +--- Dział: Cities Skylines - Aktualności i DLC (https://citiesskylines.pl/dzial-Cities-Skylines-Aktualnosci) +--- Wątek: Pierwszy gameplay - 35 minut :) Cities: Skylines (/temat-Pierwszy-gameplay-35) |
Re: Pierwszy gameplayer - 35 minut :) Cities: Skylines - Yoper - 12-02-2015 Mam podobne odczucia co Gabrielle, bardzo to wszystko przypomina Simcity. Brakuje możliwości samodzielnego budowania miasta jak w CXL. Ktoś powiedział, że na jednej mapce będzie można założyć więcej miast czy coś źle zrozumiałem? To by było nawet super, bo tego najbardziej brakuje mi w CXL. Mapę mają dużą i szkoda, że nie można na niej założyć kilku mniejszych miast. Re: Pierwszy gameplayer - 35 minut :) Cities: Skylines - Pawel - 12-02-2015 Kilka miast, ale kasa będzie wspólna. Będziemy mogli wyznaczyć poszczególne dzielnice/rejony, ustalić osobną politykę i traktować je jak osone miasta - przynajmniej mam takie wrażenie. Ja nadal nie rozumiem do końca, co macie na myśli "samodzielnego budowania miasta"? Re: Pierwszy gameplayer - 35 minut :) Cities: Skylines - Gabrielle Solis - 12-02-2015 Paweł, samodzielne pudrowanie miasta, wygląda tak, że mamy "otwarte budynki" Tak jak to było w CXL2012 i Platinum oraz w Cities in Motion. Czyli na wyznaczone działki sami możemy stawiać odpowiednie budowli, w odpowiednim stylu klasie i kierunku gospodarczego. Dzięki czemu nie mamy chaosu w urbanizacji, i jeśli się budynki powtarzają to tylko dlatego że by stawiamy całe osiedle z podobnych domków czy wielopiętrowych budynków. I bez obowiązku konieczności stawiania ich tylko wzdłuż głównej drogi, a tam gdzie nam pasuje i podoba. Oczywiście spokojnie można doprowadzić do domów małe podwórkowe drogi wyjazdowe do tych budynków, tak jak to jest w realnych osiedlach. A druga sprawa którą chcę poruszyć, to budowanie poprzez Inwestycje biznesu. Czyli w naszym mieście pojawia się inwestor, w postaci przyjezdnej nowo otwartej firmy, czy rodzimej powstałej z małego biznesu w naszymi mieście od początku gry. No i co, ta firma ma plan zbudować na przykład, osiedle, fabrykę przemysłową, szkołę prywatną, uniwersytet, bank, hotel, czy centrum handlowe lub inne obiekty użyteczności publicznej. No i co, taki deweloper-firma wnosi podanie do burmistrza o działkę i przedstawia kilka ewentualnych projektów i my decydujemy co i jak zrobić z tym projektem, oraz możemy zapytać lokalną społeczność, co oni o tym myślą. I wcale nie był by to zły pomysł w takiej grze, tylko bardziej ja przybliżył do realu tego świata. I to samo mogło by być z budowaniem domów jednorodzinnych budowanych poprzez samych mieszkańców, wyznaczyć im konkretne warunki, by nie było bajzlu w takich dzielnicach, że "każdy woj na swój strój" sie buduje. Re: Pierwszy gameplayer - 35 minut :) Cities: Skylines - DeltiX - 12-02-2015 Martwi mnie trochę to że SimCity 2013 rozpoczęło pewien trend* opierania zabawy w budowę miasta na wirtualnych agentach. Z tego co widać jest to problematyczna rzecz oraz złożona. Duża ilość czynników oraz ogromna ilość jednostek powodują podbicie wymagań sprzętowych. W zamian dostajemy dalej udawaną symulację w której to (o ile dobrze pamiętam) na blok przypadnie ok. 12 gospodarstw-jednostek(właśnie około, czy maks?). Pytanie więc po co zabawa w wirtualnych agentów, skoro nie jesteśmy w stanie realnie podejść do takiego zagadnienia jak blok w którym mieszka 80 rodzin po 3 osoby średnio na mieszkanie - 240 jednostek? Przecież wirtualnie agencie właśnie mają służyć realnej symulacji miasta. Uważam że od strony technicznej, mimo wszystko, byłoby lepiej pójść jeszcze drogą SC4, czy CXL(w którego niestety nie grałem). Tak uśredniona rozgrywka, dająca de facto tylko poczucie tej symulacji pojedynczych jednostek, przy zachowaniu odpowiedniej złożoności, dałaby tyle samo frajdy, a nawet więcej dzięki temu że można by oddać graczom do dyspozycji naprawdę duże tereny do budowy kilku miast, a nie paru wiosek. Myślę że porywanie się z renderowaniem w czasie rzeczywistym takiego ekosystemu jakim jest miasto, to porywanie się z motyką na słońce. Takie podejście cieszy z całą pewnością osoby zajawione tematyką z wiedzą, ale czuję że może delikatnie odpychać pozostałe 70% graczy nieświadomych tego co kryję się pod obrazkami na monitorze. Właśnie orientujecie się może na czym dokładniej opierał się symulacja w SC4, czy CXL? Kiedyś trochę o tym czytałem, ale głównie o SC i SC2000, już nie pamiętam szczegółów. *-słowo trend to nadużycie oczywiście, mamy dopiero drugą taką grę idącą w tym kierunku. Ale uważam że kolejne produkcje, które się pojawia nie zrezygnują z tej opcji w obawie że zostaną oskarżone o regres, jak to było w SC 2013 przy pomniejszeniu plansz. Re: Pierwszy gameplayer - 35 minut :) Cities: Skylines - Shattered - 12-02-2015 Za żadne skarby! Jakby zrobili tak jak w Cities XL że nie robimy stref, tylko stawiamy pojedyńcze budynki w życiu bym tego nie kupiła! Re: Pierwszy gameplayer - 35 minut :) Cities: Skylines - Gabrielle Solis - 12-02-2015 Shattered napisał(a):Za żadne skarby! Jakby zrobili tak jak w Cities XL że nie robimy stref, tylko stawiamy pojedyńcze budynki w życiu bym tego nie kupiła! Powinno być kilka opcji, skoro sami mówili w wywiadach o tym że chcą pozostawić wolność dla nas w wyborze tego, jak chcemy tworzyć miasta marzeń. Przy obecnym trybie budowania, żadnych marzeń nie będzie, tylko nieregularne rozlazłe i chaotyczne siatki z pustymi działkami w środku. Tak miasta w realu nie wyglądają, są złożone, skomplikowane i ciekawe, i maja swoje fajne zakątki. Widzę że u niektóry CXL wywołuje jakaś nie zwyczajną nerwowa reakcje, tam nie wszystko było złe, i tryb budowania nie był dla 5 latków. Na pewno ta gra ma sporo minusów, ale są też i zalety. A przy obecnym podejściu, nić nie da się tak jak chce zbudować, wracamy do czasu sim city 4, ten sposób jest niepraktyczny! Bo sama droga już wyznacza kratki na strefy, a ja sama chciałabym je wyznaczać tam gdzie mi pasuje, a nie gdzie mi system gry narzuca! I ja nie piszę o tym że powinni wsiąść i zmałpować z CXL! Tylko zmodyfikować możliwość rozstawiania stref-kratek samodzielnie, a na nich można na dowolny sposób, budować różnorodne budynki, chcesz by samoistnie i chaotycznie jak grzyby w lesie, przez system, a jak nie, to sam, oraz za pośrednictwem deweloperskich firm obecnych w twoim mieście i z za jego granic, przyjmując projekty firm prywatnych. Czym to jest źle, może zbyt skomplikowane dla zrozumienie podobnego procesu? Re: Pierwszy gameplayer - 35 minut :) Cities: Skylines - emiru - 12-02-2015 Na podstawie livestreamu odnoszę wrażenie jakbyśmy zarządzali/tworzyli takim małym państwem (np. Liechtenstein, Andora, San Marino). Zastanawiam się, że wszędzie koszty są podawane na tydzień. Skąd mogę wiedzieć, w którym dniu tygodnia jestem? Re: Pierwszy gameplayer - 35 minut :) Cities: Skylines - Marcin65 - 12-02-2015 Mam tylko nadzieje ze nie bedzie to przypominalo w zadnym stopniu Cities XL bo tez bym sobie plul w brode ze dokonalem zakupu. Gabrilelle Solis piszesz ze chcialabys wytyczac strefy tam gdzie chcesz.Z tym ze czy tak czy siak i tak bedziesz musiala tam poprowadzic jakakolwiek droge. Z tego co widze stawianie drogi powoduje pojawinie sie jratktek na ktore nakladasz strefy wiec masz wybor masz w sumie ich kilka.Polozyc mieszkalna,handlowa przemyslowa lub nie stawiac nic,mozesz dac strefi 2 kratki albo 60 (mam nadzieje ze domki jakiejkolwiek strefy maja rozne wymiary) W City XL i XXL na ktore mnie trafia szlag masz domki jednakowych wymiarow tylko sie zmienia ich wysokosc... Re: Pierwszy gameplayer - 35 minut :) Cities: Skylines - Pawel - 12-02-2015 Gabrielle Solis » "A przy obecnym podejściu, nić nie da się tak jak chce zbudować, wracamy do czasu sim city 4, ten sposób jest niepraktyczny! Bo sama droga już wyznacza kratki na strefy, a ja sama chciałabym je wyznaczać tam gdzie mi pasuje, a nie gdzie mi system gry narzuca! " - gra nie narzuca, tylko pokazuje, w którym miejscu możesz stworzyć tereny pod zabudowę. W realnym życiu nie dostaniesz pozwolenia na budowę, jeśli nie będzie dojazdu do działki. W każdym citybuilderze budowla musiała być połączona z drogą. Wcale nie musisz zostawiać pustych miejsc. W Cities XL też można było zostawić puste miejsca pomiędzy budynkami. W tej grze nie trzeba oszczedzać miejsca na mapie, dlatego peryferie nie muszą mieć wielkiej gęstości zabudowy. A Cities XL nie jest symulacją, tylko statystyką. Budujesz to, czego brakuje i zazwyczaj miejsce nie ma znaczenia. Zauważ, że jak wciśniesz Pauzę, do gra nie zatrzymuje się, cały czas jeżdżą samochody i chodzą ludzie - czyli nie jest realistyczna. Zauważ, że w dzisiejszym nagraniu Cities Skylines, Marina zaznaczyła ludzika i nazwała go, sprawdziła gdzie mieszka i gdzie pracuje oraz dokąd teraz zmierza i jakie posiada wykształcenie Re: Pierwszy gameplayer - 35 minut :) Cities: Skylines - Brind - 12-02-2015 Jeżeli w tej grze budowa byłaby tak samo makietowa jak w CXL to w życiu bym jej nie przetrawił. To jest za mało praktyczne jak chciałbym coś zmienić, strefowanie jest znacznie lepsze ponieważ wszystko jest dużo łatwiej zrobić, jak chociażby zmiana dzielnicy mieszkaniowej w komercyjną. A co do pustych przestrzeni pomiędzy to można je zapełnić ścieżkami, drzewami czy zrobić skwer z pomnikiem tak więc jest multum możliwości. |