ja to bede mial design jak mi tego cholernego gazu nie podlacza od groma papierow za kazdy trzeba zaplacic za kazdy swistek, i a to wylazu na dach przy kominie nie ma nie podpisza (wylaz zrobiony) to wentylacji w kotlowni w piwnicy nie ma nie podpisza (zrobione) 4 m-ce juz wkoncu umowa podpisana przyjechal jakis idiota postal pod brama z 10 min (sprawdzalem nagrania z kamer) oczywiscie zadzwonic trudno intercom przy furtce jest nie zostawil kartke ze byl i nikogo nie bylo (a caly dzien w domu siedzialem) teraz ani sie do nich dodzwonic na maile nie odpowiadaja trafia mnie