Ta gra ma (jak dla mnie fantastyczne) kule śniegowe - gdy karawany nie wyrabiają trupy zaczynają zalegać, to powoduje epidemię, wiec trupów przybywa jeszcze szybciej. Zanim sytuacja zostanie opanowana mija trochę czasu. Nawet wysłanie "naraz" kilkukrotnie (niż do tej pory) większej liczby karawanów nie rozwiązuje sprawy natychmiast. Codziennie odkrywam piękno tej gry (ostatnio zalałem część miasta tamą (elektrownią wodną)), coś pięknego.
Co do lokalizacji cmentarzy zwykle stawiam je w mieście, część w centrum z kościołami (mody), część nieco z boku, między przemysłem a miastem. Wypizdziejewa to miejsce dla przemysłu, wysypisk śmieci, spalarni.
Choć tak patrząc na to co się dzieje to tylko przemysł powinien być dalej - odległe wysypiska powodują że mam tabuny śmieciarek (długo wracają) więc wysypisko też powinno być jeszcze przed przemysłem. Przy karawanach byłoby pewnie podobnie, wolę cmentarze w mieście, trochę zieleni ;-)) - simowie też się cieszą (zielone buźki)
Co do elektrowni to najlepszy stosunek wydajność/cena/cena utrzymania ma chyba nowoczesna elektrownia wiatrowa (drugi wiatraki), do tego nie zajmuje miejsca - stawia się je w wodzie.