10-04-2015, 19:36
Chciałabym wam pokazać moje miasto
Nazwa pochodzi po części od pięknego miasta położonego tuż nad jeziorem Bodeńskim w Niemczech na granicy ze Szwajcarią, a po części od mojego imienia - Konstancja
Jest to moje drugie miasto. Pierwsze (jak chyba każdy ) wykorzystałam do przetestowania możliwości gry.
Rok 2038.
75000 mieszkańców, bezrobocie 3%, zdrowie 100% (dzięki cudotwórczemu centrum medycznemu), 5% przestępstw, zagrożenie pożarowe 28%.
Jakieś 5.5 mln w skarbcu, 34 tys. wpływu, w przepisach wszędzie inteligentne domy, a w kilku dzielnicach zakaz wysokiej zabudowy.
Funkcjonują dwie stacje towarowe, jeden port towarowy, jeden pasażerski oraz lotnisko.
Korki zaczęły mnie bardzo denerwować, dlatego postanowiłam wybudować kilka nitek autostrad przecinających miasto (które mi się strasznie nie podobają i według mnie w dużym stopniu oszpecją okolicę) ale korki stały się tak uciążliwe, że gdzieś w 2025 karawany nie nadążały odbierać zmarłych i przez rok ilość ludzi umierających była większa od rodzących się, co zmniejszyło ilość mieszkańców o jakieś 5 tys... to samo działo się z śmieciarkami, w ogóle ze wszystkimi służbami miejskimi.
Przepraszam za beznadziejną grafikę, ale na ustawieniach większych niż minimalne mój wysłużony już komputer najpewniej by eksplodował
Oto miasto w całej okazałości.
Piękny widoczek z wieży telewizyjnej.
Tutaj port z dzielnicą mieszkalną i coś w stylu latarni morskiej
Tama produkująca 1600MW (nie wiem czy to jakiś bug, ale wydaje mi się trochę za dużo ) zaopatruje w energię całe miasto.
Świeżo wybudowana dzielnica handlowa z lotniskiem.
Jeszcze do końca nie zabudowana dzielnica mieszkalna.
Fabryki z wieżowcami w tle.
To jak dla mnie najładniejsza część miasta. W przeszłości miejsce Katedry Obfitości zajmował ratusz.
A tutaj spotkana 5 lat temu błąkająca się puma W cale nie zagrażająca pasażerom oczekującym na peronie...
Mam nadzieję, że spodobało wam się miasto
Nazwa pochodzi po części od pięknego miasta położonego tuż nad jeziorem Bodeńskim w Niemczech na granicy ze Szwajcarią, a po części od mojego imienia - Konstancja
Jest to moje drugie miasto. Pierwsze (jak chyba każdy ) wykorzystałam do przetestowania możliwości gry.
Rok 2038.
75000 mieszkańców, bezrobocie 3%, zdrowie 100% (dzięki cudotwórczemu centrum medycznemu), 5% przestępstw, zagrożenie pożarowe 28%.
Jakieś 5.5 mln w skarbcu, 34 tys. wpływu, w przepisach wszędzie inteligentne domy, a w kilku dzielnicach zakaz wysokiej zabudowy.
Funkcjonują dwie stacje towarowe, jeden port towarowy, jeden pasażerski oraz lotnisko.
Korki zaczęły mnie bardzo denerwować, dlatego postanowiłam wybudować kilka nitek autostrad przecinających miasto (które mi się strasznie nie podobają i według mnie w dużym stopniu oszpecją okolicę) ale korki stały się tak uciążliwe, że gdzieś w 2025 karawany nie nadążały odbierać zmarłych i przez rok ilość ludzi umierających była większa od rodzących się, co zmniejszyło ilość mieszkańców o jakieś 5 tys... to samo działo się z śmieciarkami, w ogóle ze wszystkimi służbami miejskimi.
Przepraszam za beznadziejną grafikę, ale na ustawieniach większych niż minimalne mój wysłużony już komputer najpewniej by eksplodował
Oto miasto w całej okazałości.
Piękny widoczek z wieży telewizyjnej.
Tutaj port z dzielnicą mieszkalną i coś w stylu latarni morskiej
Tama produkująca 1600MW (nie wiem czy to jakiś bug, ale wydaje mi się trochę za dużo ) zaopatruje w energię całe miasto.
Świeżo wybudowana dzielnica handlowa z lotniskiem.
Jeszcze do końca nie zabudowana dzielnica mieszkalna.
Fabryki z wieżowcami w tle.
To jak dla mnie najładniejsza część miasta. W przeszłości miejsce Katedry Obfitości zajmował ratusz.
A tutaj spotkana 5 lat temu błąkająca się puma W cale nie zagrażająca pasażerom oczekującym na peronie...
Mam nadzieję, że spodobało wam się miasto