11-12-2017, 04:46
Ech... Dziwny bug wysypiskami śmieci wymuszający zaczęcie od nowa, awaria gry akurat w momencie zapisu po prawie godzinnym "dłubaniu" i konieczność dłubania od poprzedniego etapu na nowo... Ale jest.
Ja gram, co prawda z modami, ale na normalnej stopie gry: czyli kasa ograniczona oraz kamienie milowe. Jedynym "ułatwieniem" są mniejsze drogi (ale i tak używam często tych większych), planowane: powiększenie pojemności małego autobusu do 60 osób oraz wyższe ceny biletówza kolej, ale to dlatego, że chcę głównie ją wykorzystać, a metro mniej, może obniżę ceny biletów, żeby też nie kusiło.
Etap: ok. 1500 mieszkańców.
Mickiewicza - na zdjęciu poniżej plac przy Mickiewicza i przy niezmienionych jeszcze nazwach ulic (później zmieniłem). Później "upiększę" granice parku, kiedy odblokuję próg 2500 mieszkańców i będą te ładne drogi dla pieszych.
Na nienazwanym jeszcze osiedlu mieszkaniowym powstał mały plac - przy ulicy Mickiewicza. Martwi nas zabetonowanie tego terenu, jednak przy dużym poziomie naturalnej roślinności nie wydaje się to być negatywnym posunięciem.
Ulica Adamczewskich, LO I im. Adamczewskich, Centrum Zarządzania Kryzysowego, Plac Adamczewskich - szersza, dopiero zaczęta ulica (dlatego nie ma linii na skrzyżowaniu) boczna ulica zbiorcza, Adamczewskich (ta 2x2 pasy) oczekująca na wybudowanie się lokali usługowych ma już stojącą szkołę średnią mającą patronów takich samych jak ulica. Po drugiej stronie skweru znajduje się ulica Zarządzania Kryzysowego z jednostką straży pożarnej i policji. Stamtąd odchodzi ciąg pieszorowerowy w kierunku głównej ulicy rozrastającego się miasta, którą widać w tle.
Funkcjonalne centrum osiedla, czyli małe centrum zarządzania kryzysowego i szkoła średnia. Władze miasta wpadły na dobry pomysł umieszczenia nieco na uboczu, lecz w bezpośredniej odległości głównej ulicy. W przyszłości, kiedy rozwinie się system komunikacji zbiorowej, prawdopodobnie będzie tu dobry dojazd, a pojazdy służb będą miały wiele alternatywnych dróg dojazdu.
Drugie osiedle mieszkaniowe - tym razem po drugiej głównej ulicy miasta, za skrzyżowaniem, które widać w tle poprzedniego zdjęcia. Na środku ciąg pieszo-rowerowy, który w przyszłości prawdopodobnie zastąpię dróżką, więc na razie wygląda jak wygląda. Mam też "grubsze" plany dotyczące zabudowy po stronie ulicy na pierwszym planie (ujawnię podczas realizacji). W przypadku ulicy po drugiej stronie "cypelka", zabudowa tylko po wewnętrznej stronie, w planach strefa buforowa oddzielająca od małej strefy przemysłowej. Jednak tam będzie lokalne centrum przemysłu, ponieważ poza zdjęciem, na zachód właśnie buduję szkielet rolniczej strefy przemysłowej. Gleby i dobre połączenie z autostradą dla przyszłego nowego węzła. Obecnie znajduje się tam wysypisko i elektrownia węglowa. Na skrzyżowaniu w kształcie wygiętego trójkąta również nasadzone drzewa z tymi słodkimi drewnianymi płotkami.
Strefa przemysłowa - na pierwszym zdjęciu pierwsze skrzyżowanie od strony zjazdu z autostrady, poniżej drugie skrzyżowanie. Jeszcze niżej widok z tyłu na pierwszą boczną drogę. Jak widać na obu tych zdjęciach, wysypisko w skrajni drogi - błąd popełniony przeze mnie w pierwszej próbie gry przed bugiem, później to odtworzyłem. Brak przejazdu po zajętej części drogi.
Zalążek rolniczej strefy przemysłowej - droga dalej wybiega w strefę żyznych gleb i tam wybudowana już infrastruktura dla pierwszej części strefy.
Główny węzeł komunikacyjny miasta - na części skrzyżowania z autostradą znikają dodatki typu decals , więc nie mogę stawić linii. Na zdjęciu niżej szerszy widok na osiedle mieszkaniowe. Drogi z pasami rowerowymi są jednokierunkowe dla samochodów. Dziwne, że te nie mają cenzusu liczby mieszkańców na możliwość postawienia ich, ale skorzystałem. Dopiero po pewnym czasie ogarnąłem, że są dla samochodów jednokierunkowe, więc pozmieniałem ich kierunki tak, żeby powstał układ tras niepozwalający na tranzyt przez tę część miasta.
Ogólny widok na miasto - tak wygląda widok z lotu ptaka na układ budynków i szkielet ulic. Tak, w oddali jest elektrownia wiatrowa. Mam pewien dylemat, czy w przysłości przenieść ją na inne dostępne tereny, czy potraktować jako wyzwanie. Obecnie po prostu tam najlepiej wieją wiatry. Hmm... Może przeniosę, jeśli się okaże, że nowo zdobyte tereny będą zawierały bardziej wietrzne obszary.
Ja gram, co prawda z modami, ale na normalnej stopie gry: czyli kasa ograniczona oraz kamienie milowe. Jedynym "ułatwieniem" są mniejsze drogi (ale i tak używam często tych większych), planowane: powiększenie pojemności małego autobusu do 60 osób oraz wyższe ceny biletówza kolej, ale to dlatego, że chcę głównie ją wykorzystać, a metro mniej, może obniżę ceny biletów, żeby też nie kusiło.
Etap: ok. 1500 mieszkańców.
Mickiewicza - na zdjęciu poniżej plac przy Mickiewicza i przy niezmienionych jeszcze nazwach ulic (później zmieniłem). Później "upiększę" granice parku, kiedy odblokuję próg 2500 mieszkańców i będą te ładne drogi dla pieszych.
Na nienazwanym jeszcze osiedlu mieszkaniowym powstał mały plac - przy ulicy Mickiewicza. Martwi nas zabetonowanie tego terenu, jednak przy dużym poziomie naturalnej roślinności nie wydaje się to być negatywnym posunięciem.
Ulica Adamczewskich, LO I im. Adamczewskich, Centrum Zarządzania Kryzysowego, Plac Adamczewskich - szersza, dopiero zaczęta ulica (dlatego nie ma linii na skrzyżowaniu) boczna ulica zbiorcza, Adamczewskich (ta 2x2 pasy) oczekująca na wybudowanie się lokali usługowych ma już stojącą szkołę średnią mającą patronów takich samych jak ulica. Po drugiej stronie skweru znajduje się ulica Zarządzania Kryzysowego z jednostką straży pożarnej i policji. Stamtąd odchodzi ciąg pieszorowerowy w kierunku głównej ulicy rozrastającego się miasta, którą widać w tle.
Funkcjonalne centrum osiedla, czyli małe centrum zarządzania kryzysowego i szkoła średnia. Władze miasta wpadły na dobry pomysł umieszczenia nieco na uboczu, lecz w bezpośredniej odległości głównej ulicy. W przyszłości, kiedy rozwinie się system komunikacji zbiorowej, prawdopodobnie będzie tu dobry dojazd, a pojazdy służb będą miały wiele alternatywnych dróg dojazdu.
Drugie osiedle mieszkaniowe - tym razem po drugiej głównej ulicy miasta, za skrzyżowaniem, które widać w tle poprzedniego zdjęcia. Na środku ciąg pieszo-rowerowy, który w przyszłości prawdopodobnie zastąpię dróżką, więc na razie wygląda jak wygląda. Mam też "grubsze" plany dotyczące zabudowy po stronie ulicy na pierwszym planie (ujawnię podczas realizacji). W przypadku ulicy po drugiej stronie "cypelka", zabudowa tylko po wewnętrznej stronie, w planach strefa buforowa oddzielająca od małej strefy przemysłowej. Jednak tam będzie lokalne centrum przemysłu, ponieważ poza zdjęciem, na zachód właśnie buduję szkielet rolniczej strefy przemysłowej. Gleby i dobre połączenie z autostradą dla przyszłego nowego węzła. Obecnie znajduje się tam wysypisko i elektrownia węglowa. Na skrzyżowaniu w kształcie wygiętego trójkąta również nasadzone drzewa z tymi słodkimi drewnianymi płotkami.
Strefa przemysłowa - na pierwszym zdjęciu pierwsze skrzyżowanie od strony zjazdu z autostrady, poniżej drugie skrzyżowanie. Jeszcze niżej widok z tyłu na pierwszą boczną drogę. Jak widać na obu tych zdjęciach, wysypisko w skrajni drogi - błąd popełniony przeze mnie w pierwszej próbie gry przed bugiem, później to odtworzyłem. Brak przejazdu po zajętej części drogi.
Zalążek rolniczej strefy przemysłowej - droga dalej wybiega w strefę żyznych gleb i tam wybudowana już infrastruktura dla pierwszej części strefy.
Główny węzeł komunikacyjny miasta - na części skrzyżowania z autostradą znikają dodatki typu decals , więc nie mogę stawić linii. Na zdjęciu niżej szerszy widok na osiedle mieszkaniowe. Drogi z pasami rowerowymi są jednokierunkowe dla samochodów. Dziwne, że te nie mają cenzusu liczby mieszkańców na możliwość postawienia ich, ale skorzystałem. Dopiero po pewnym czasie ogarnąłem, że są dla samochodów jednokierunkowe, więc pozmieniałem ich kierunki tak, żeby powstał układ tras niepozwalający na tranzyt przez tę część miasta.
Ogólny widok na miasto - tak wygląda widok z lotu ptaka na układ budynków i szkielet ulic. Tak, w oddali jest elektrownia wiatrowa. Mam pewien dylemat, czy w przysłości przenieść ją na inne dostępne tereny, czy potraktować jako wyzwanie. Obecnie po prostu tam najlepiej wieją wiatry. Hmm... Może przeniosę, jeśli się okaże, że nowo zdobyte tereny będą zawierały bardziej wietrzne obszary.