Postanowiłem zrobić sobie fotograficzną wycieczkę po osiedlu i pocykać fotki miejsc, których nie ma na street view. Prxedstawione są na drugim i trzecim ujęciu.
Pierwszą fotkę udało mi się znaleźć w necie, przedstawia najdalej od głównej drogi położony budynek na moim "osiedlu musztardowym".
Drugie ujęcie przedstawia jedną z ostatnich inwestycji naszej spółdzielni. Jest to typowy wypełniacz, tzw. plomba. Mieszkańcy sąsiadujących bloków mocno protestowali przeciw tej inwestycji argumentując zbyt bliskim sąsiedztwem oraz zaburzeniem najbliższej przestrzeni i widoku z okien. Nic to nie dało, ponieważ budynek spełniał wszystkie normy, m.in. z zachowaną prawidłową odległość od pozostałych budynków i mamy teraz oto takie cudo.
Trzecia przedstawia jedyną chyba inwestycje deweloperską na naszym osiedlu, która w sumie nie jest najgorsza i nawet nieźle komponuje się z sąsiadującym blokiem. Zastanawiają mnie te pomarańczowe wstawki wokół okien, bo są praktycznie identyczne w obu blokach. Blok spółdzielni był remontowany akurat podczas budowy deweloperskiej, ciekawe czy jakoś się dogadali, żeby razem współgrać czy wyszło to zupełnie nie chcący. Przed blokiem jest wjazd do garażu podziemnego. Zdaje sobie sprawę z tego, że pozycja budynku nie odpowiada tej w realu ale układ ulic i podwórek, które robiłem w pierwszej kolejności wymusił takie jego położenie więc trzeba przymrużyć na to oko
Pierwszą fotkę udało mi się znaleźć w necie, przedstawia najdalej od głównej drogi położony budynek na moim "osiedlu musztardowym".
Drugie ujęcie przedstawia jedną z ostatnich inwestycji naszej spółdzielni. Jest to typowy wypełniacz, tzw. plomba. Mieszkańcy sąsiadujących bloków mocno protestowali przeciw tej inwestycji argumentując zbyt bliskim sąsiedztwem oraz zaburzeniem najbliższej przestrzeni i widoku z okien. Nic to nie dało, ponieważ budynek spełniał wszystkie normy, m.in. z zachowaną prawidłową odległość od pozostałych budynków i mamy teraz oto takie cudo.
Trzecia przedstawia jedyną chyba inwestycje deweloperską na naszym osiedlu, która w sumie nie jest najgorsza i nawet nieźle komponuje się z sąsiadującym blokiem. Zastanawiają mnie te pomarańczowe wstawki wokół okien, bo są praktycznie identyczne w obu blokach. Blok spółdzielni był remontowany akurat podczas budowy deweloperskiej, ciekawe czy jakoś się dogadali, żeby razem współgrać czy wyszło to zupełnie nie chcący. Przed blokiem jest wjazd do garażu podziemnego. Zdaje sobie sprawę z tego, że pozycja budynku nie odpowiada tej w realu ale układ ulic i podwórek, które robiłem w pierwszej kolejności wymusił takie jego położenie więc trzeba przymrużyć na to oko