17-08-2019, 16:18
Spojrzałem sobie na mapę i rzeczywiście nie ciekawa sprawa z tą koleją. Jeszcze ta droga wojewódzką jako skrót to już w ogóle. Z tymi willami tak jest - budują domy gdzie popadnie a potem ludzie narzekają, że ich podtapia od rzeki, albo że drogę chcą wybudować.
U nas teraz jest podobnie bo zabrali się za projektowanie S11 i rozbudowę DK25 tak, że w sumie będzie jak eska. Ale standardowo - znowu komuś nie pasuję, bo dom mu wyburzą itp. A nie wiem jakim trzeba być idiotą by stawiać dom przy głównej trasie Ostrów-Kalisz (DK25), gdzie ruch jest ogromny. Sam hałas by mnie zniechęcił, żeby tam mieszkać. Ogólnie nieźle się ten mój rejon rozwija ale to też dzięki temu, że Ostrów i Kalisz wspólnie tworzą od jakiegoś czasu Aglomeracje więc siła przebicia jest dużo większa.
Najgorzej było w lato 2017 jak mieli oddać obwodnice a GDDKiA stwierdziła, że zrobią remont większości tras tranzytowych przez miasto. W sumie od rana jeden wielki korek. Jak jechałem do rodziny pod miasto samochodem ze szkoły, to dobre 40 minut człowiek z miasta wyjeżdżał, zwłaszcza w godzinach szczytu.
Na potwierdzenie moich słów link do filmu, jak musieli zamknąć wlot od strony Wrocławia/Katowic (DK11/25), bo był pożar jakiegoś budynku i cały tranzyt od południa puścili przez naszą miejską ramę komunikacyjną. Co prawda jest z 2015, ale pokazuje jaki kibel się dział w mieście jak tylko coś się stało. A wtedy też dodatkowo rozbudowywali wylot na Kalisz, co też widać na filmie. https://www.youtube.com/watch?v=UfuAITTZHEo
W sumie żeby był taki korek, to wystarczyło by ciężarówka pod wiaduktem na Krotoszyńskiej utknęła, już korek gotowy
Na całe szczęście teraz już raczej takich korków nie ma. Obecnie jest lepiej ale są dni, że robią się korki nawet po kilka kilometrów. Wszystko zależy od dnia.
U nas teraz jest podobnie bo zabrali się za projektowanie S11 i rozbudowę DK25 tak, że w sumie będzie jak eska. Ale standardowo - znowu komuś nie pasuję, bo dom mu wyburzą itp. A nie wiem jakim trzeba być idiotą by stawiać dom przy głównej trasie Ostrów-Kalisz (DK25), gdzie ruch jest ogromny. Sam hałas by mnie zniechęcił, żeby tam mieszkać. Ogólnie nieźle się ten mój rejon rozwija ale to też dzięki temu, że Ostrów i Kalisz wspólnie tworzą od jakiegoś czasu Aglomeracje więc siła przebicia jest dużo większa.
Najgorzej było w lato 2017 jak mieli oddać obwodnice a GDDKiA stwierdziła, że zrobią remont większości tras tranzytowych przez miasto. W sumie od rana jeden wielki korek. Jak jechałem do rodziny pod miasto samochodem ze szkoły, to dobre 40 minut człowiek z miasta wyjeżdżał, zwłaszcza w godzinach szczytu.
Na potwierdzenie moich słów link do filmu, jak musieli zamknąć wlot od strony Wrocławia/Katowic (DK11/25), bo był pożar jakiegoś budynku i cały tranzyt od południa puścili przez naszą miejską ramę komunikacyjną. Co prawda jest z 2015, ale pokazuje jaki kibel się dział w mieście jak tylko coś się stało. A wtedy też dodatkowo rozbudowywali wylot na Kalisz, co też widać na filmie. https://www.youtube.com/watch?v=UfuAITTZHEo
W sumie żeby był taki korek, to wystarczyło by ciężarówka pod wiaduktem na Krotoszyńskiej utknęła, już korek gotowy
Na całe szczęście teraz już raczej takich korków nie ma. Obecnie jest lepiej ale są dni, że robią się korki nawet po kilka kilometrów. Wszystko zależy od dnia.