10-05-2015, 16:29
Kod:
Miasto urosło z ostatnich 100k do 165k. Aby upłynnić ruch, zacząłem wytyczać więcej stref biurowych. No i powstało Stare Miasto :DCześć wszystkim
PROLOG
Chciałbym Wam zaprezentować swoje miasto jednak zanim to zrobię, dwa słowa o tym jak powstała finalna koncepcja. Każdy zna ostanią część Simcity, uroczy symulator z absurdalnie małymi mapami. Nie wiem jak u Was ale mi już "weszło w krew" budowanie miast na planie siatki gdyż każdy zakręt marnował cenne kratki, które mogłyby być zabudowane przez mieszkańców. Podobnie usługi miejskie - szkoły, remizy, parki itp. wrzucało się z klucza "praktyczności" tj. żeby zadowolić mieszkańców. Efekt bywał taki, że na jednej ulicy miałem kilka parków, posterunków, klinik... Całość wyglądała dosyć niechlujnie, do bólu schematycznie a wszystko po to aby maksymalnie upchać mieszkańców w granicach narzuconych przez producentów gry.
ROZDZIAŁ I - TRUDNE POCZĄTKI
Nie inaczej było gdy zacząłem zabawę z CS, moje pierwsze miasto wyglądało tak:
Taki powiedzmy "Manhattan". Oczywiście nie obyło się bez masy błędów, z których największym było brak przepustowości dróg a to pociągało za sobą problemy, m. in. nagromadzenie śmieci, trupy, brak towarów w strefach handlowych itd. No i wszechobecna nuda, każde skrzyżowanie wyglądało tak samo. Budynki specjalne i arcydzieła architektury niszczyły moją koncepcję praktyczności więc budowałem je na skraju mapy, na jednej ulicy, po to, "żeby były" i żeby odblokować achivmenty.
ROZDZIAŁ II - NONKONFORMIZM
DOŚĆ! Odpaliłem buldożer
zrównałem cały półwysep z ziemią i zacząłem od nowa, tym razem miało być nie-mainstreamowo, spontanicznie, kręte uliczki i zero kwadratów Zacząłem od wspomnianego półwyspu, kupiłem nowe działki i oto efekt, gdy już miasto "spuchło":Wyszedł z tego taki potworek, miasto wyglądało jakbym je budował "pod wpływem", marnowanie przestrzeni no i te obleśne autostrady poskręcane jak spaghetti. Co ciekawe, nie było praktycznie problemów z ruchem drogowym (chyba dzięki tym autostradom właśnie).
Potworek "puchł", jak widać na ostatnim screenie miasto miało niecałe 190k mieszkańców jednak nie miałem już ochoty zarządzać tym monstrem. Przesada ale tym razem w drugą stronę.
ROZDZIAŁ III - NOWA NADZIEJA
Ok, nakreśliłem Wam pewien kontekst, teraz do rzeczy. Postanowiłem budować "od nowa", na nowej mapie. Żeby nie tracić czasu na trudne początki, włączyłem mody na nieskończoną gotówkę i odblokowanie wszystkich budynków specjalnych. Ekonomia CS i tak jest banalna i trzeba się naprawdę natrudzić, żeby miasto nie zarabiało.
Tym razem miał to być kompromis pomiędzy chaosem a porządkiem. Nadal nie miałem ochoty budować Nowego Jorku ale też nie chciałem tworzyć miasta, które wyglądałoby jak obrazy Salvadora Dali'ego. Podstawą miała być estetyka, wykorzystanie elementów upiękrzających z jednoczesnym zachowaniem praktyczności miasta. Miasto miało być ciekawe, schludne, przyjazne dla turystów, skupiające się na wspieraniu biznesu. Sojusz natury i nowoczesności. Początkowo chciałem zrezygnować zupełnie z przemysłu ale zaniechałem tego pomysłu, byłoby trochę "nienaturalnie" opierać całe miasto na imporcie.
Na dzień dzisiejszy miasto wygląda w ten sposób, jest już tak rozległe, że nie da się go już obejrzeć w całości:
Lakewood:
- Liczba mieszkańców: 165k
- Dochody ok. 10k
- Rejony mieszkalne: ok. 46k
- Rejony biurowe: ok. 38k
- Rejony handlowe: ok. 14K
- Rejony przemysłowe: ok. 6k
ROZDZIAŁ IV - PLAN ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO
Oprócz przemysłu, strefy mieszkalne, handlowe i biurowe tworzą jeden organizm. Nie ma tu części miast wytyczonych ściśle pod konkretne rejony, bloki mieszkalne stoją obok ośrodków handlowych i biurowych. To w mojej ocenie pomaga równomiernie rozprowadzić ruch drogowy po całym mieście. Nie jest jednak tak, że każda kratka jest w innym kolorze
Strefy handlowe staram się stawiać głównie przy 4 i 6 pasmowych arteriach natomiast reszta przy dwupasmowych. Jak widać na screenach, miasto generalnie jest zwarte i rozwija się promieniowo. Dobudowuję kolejne rejony do już istniejących chodź na samym początku myślałem, żeby stworzyć małe wysepki połączone autostradami. Nadmienię również, że głównym miejscem pracy moich mieszkańców są biura, co mocno wpływa na sytuację ruchu kołowego ale o tym za chwilę.Osobnym tematem są strefy przemysłowe, tutaj jako wyjątek postawiłem na maksymalną praktyczność i zastosowałem moda z gotową siatką, która umożliwia maksymalnie płynny ruch uliczny a przez to gwarantuje odbiór/dowóz towarów na czas. Na powyższym screenie wyraźnie widać "kwadrat" przemysłowy zlokalizowany na południu. Są jeszcze dwa - na północy, niestety nieuwidocznione. Nie wiem jak Wy ale ja z reguły jak stawiałem rejon przemysłowy to umiejscawiałem go gdzieś daleko od reszty miasta tak żeby nie smrodził ładniejszych dzielnic. Zerwałem z tą koncepcją i rozproszyłyłem przemysł stawiając kilka takich siatek w kilku miejscach mapy. Ma to docelowo spowodować równomierne obciążenie ulic i na szczęście się udaje. Przemysł ma być na technologicznie wysokim poziomie dzięki czemu będzie powodował mało zanieczyszczeń. Ilość stref przemysłowych ma w 100% zbilansować własne potrzeby miasta tzn. dążę do 0% importu towarów, ewentualnie lekka nadwyżka na eksport. W chwili obecnej miasto importuje ok. 5k towarów a to oznacza, że najwyższy czas budować kolejny rejon przemysłowy.
ROZDZIAŁ V - TRANSPORT DROGOWY I PUBLICZNY
Ruch drogowy
Trzonem ruchu kołowego każdego miasta są autostrady i obwodnice. Nie inaczej jest w moim przypadku. Miasto rozwija się wokół skrzyżowania estakad autostradowych. Zastosowałem kilka modów z gotowymi rozjazdami. Rejony mieszkalno-biurowo-handlowe są skoncentrowane wokół sześciopasmowych arterii jednokierunkowych (przyozdobionych parkami, ścieszkami i drzewami coś a'la pasy zieleni), które mają gwarantować w miarę płynny ruch w różnych zakątkach miast. Użyłem również dróg czteropasmowych, które pełnią rolę mini-obwodnic w poszczególnych częściach miast. Są wokół nich skoncentrowane głównie rejony handlowe. Oprócz tego ładnie wyglądają
Dwupasmowe drogi spajają strefy mieszkalne i biurowe, gdzie natężenie ruchu jest najmniejsze.Rozplanowanie dróg jest ważne ale dla wydaje mi się, że dla płynniejszego ruchu ważniejszy jest inny czynnik tzn. relacja rejonów mieszkalnych do handlowych, biurowych i przemysłowych. Wynika to z prostej przyczyny: rejony mieszkalne i biurowe powodują ruch prywatnych samochodów na ulicach. Ludność, jak wiadomo, możemy dosyć prosto skłonić do korzystania z autobusów, metra czy pociągów, wystarczy wytyczyć kilka linii transportu miejskiego i już - ruch samochodów prywatnych spada diametralnie (w zależności od zastępowalności). Rejony handlowe generują furgonetki i ciężarówki i tu pojawia się problem bo nie istnieją dla nich substytuty. Kolej i stacje towarowe? Nie bardzo, po pierwsze, w miarę rozwoju miasta, stacji musiałoby być naprawdę sporo, po drugie - do pociągu najpierw wszystkie furgonetki muszą "wjechać" i na stacji docelowej "wyjechać" więc oszczędzamy z jednej strony drogi od stref przemysłowych do handlowych ale z drugiej koncentrujemy ruch wokół stacji towarowych. Dokładnie tak samo jak kolej towarowa działają porty. Jeszcze gorzej rzecz się ma z przemysłem, gdyż ten jest obsługiwany przez TIRy a te jak w realu są powolne i ociężałe. Podobnie jak z rejonami handlowymi, możemy wspomagać się koleją czy transportem morskim ale jak już wcześniej wspomniałem - jest to przeniesienie problemu w inne miejsca. Podsumowując: jeśli chcecie mieć płynny ruch w mieście: wytyczajcie strefy na biura. Jeżeli biur będzie mało za to dużo przemysłu i stref handlowych - nie obejdzie się bez naprawdę gęstej sieci autostrad.
Natężenie ruchu w mieście. Wrzucam dwa screeny, jeden stary, gdzie było sporo stref handlowych i świeższy, gdzie sporo rejonów handlowych zastąpiłem biurami. Widać wyraźnie, że wcześniejsze czerwone miejsca wyraźnie "zbledły":
Transport publiczny
Autobusy
Każdy nowy fragment miasta zostaje od razu wyposażony we własną linię autobusową, który zazębia się z już istniejącym rejonem. Nie wiem czy jest najwydajniejszy system, zastanawiam się czy z czasem nie zrobić jeszcze jednej, wielkiej linii autobusowej, w której zasięgu byłoby całe miasto. Póki co zastępowalność jest mniej więcej na poziomie (w zależności od linii) od 32% do 88%, przeciętnie ok. 50%.
Pociągi
Nie lubię budowy torów kolejowych gdyż z jest to dosyć mozolna robota :P Zwłaszcza dopasowywanie ich pod istniejącą siatkę ulic. Do tego wątpliwą sprawą jest ich estetyka chociaż z drugiej strony dodają miastu bardziej profesjonalnego wyglądu. Jednak nie zrezygnowałem z tego środka transportu ze względu na jego ogromną wydajność. Przez miasto kładę "podwójne" (właściwie "poczwórne") tory (w formie estakad) z dwóch względów: po pierwsze, nie ma "korków" pomimo pełnego połączenia ze światem zewnętrznym, po drugie gdy "korki" się zaczną, nie będzie problemów z odseparowaniem stacji kolejowych między koleją miejską a zewnętrzną. Każda strefa przemysłowa ma swoją własną kolejową stację towarową, istnieje również jedna stacja towarowa w "mieście" żeby wygodniej przewozić towary i rozproszyć ruch uliczny. Zastępowalność: 79%
Metro
Metro składa się jak na razie z trzech linii, gdzie składy jeżdżą w kółko, w obie strony. Owe linie są połączone osobnymi liniami, które służą do spajania pozostałych. Stacje metra staram się stawiać możliwie blisko przystanków autobusowych i stacji kolei żeby mieszkańcy mogli się w miarę swobodnie przesiadać między różnymi rodzajami transportu. Zastępowalność od 47% do 100%, przeciętnie ok. 55%
Transport morski
Brak trasy na tej konkretnej mapie.
Transport lotniczy
Planowana budowa lotniska.
ROZDZIAŁ VI - USŁUGI MIEJSKIE
Tu sytuacja jest dość prosta, każdy chyba wie, że miasto ma być w zasięgu opieki medycznej, straży pożarnej czy policji
Inną sprawą są śmieci, spalarnie postawiłem na środku stref przemysłowych co by nie zanieczyszczały pozostałych rejonów miasta.ROZDZIAŁ VII - Starówka
Nowoczesne miasta z wysokimi biurowcami wyglądają fajnie ale cóż by to było za miasto pozbawione historii
Dlatego Lakewood całkiem niedawno wzbogaciło się o Stare Miasto (w realu jest odwrotnie - najpierw powstają starówki a potem miasta się "unowocześniają", na szczęście jest to tylko gra ). Znalazłem na workshopie kilkanaście ciekawych kamienic (głównie coś a'la Gdańsk) i zacząłem mozolną budowę. Efekty załączam na screenach poniżej. Dodam tylko, że "stara część" miasta jest w pełni funkcjonalna tzn. kamienice są budynkami mieszkalnymi, handlowymi, szkołami, remizami itp. Zastosowałem też kilka budynków specjalnych pasujących do otoczenia.Widok z lotu ptaka. Jak widać, starówka póki co jest wyraźnie odseparowana od reszty miasta ale niedługo będę doklejał kolejne strefy i będzie się elegancko wtapiać w pozostałe rejony miasta.
Schodzimy niżej, tutaj Stare Miasto na tle nowoczesnych wieżowców:
Kościół i plac przykościelny:
Fisrt-person view:
Tutaj tradycja spotyka się z nowoczesnością:
Ogród w sercu starego miasta:
I zdjęcie zrobione z ogrodu:
Dla zainteresowanych, mini-poradnik jak zbudować Stare Miasto
ROZDZIAŁ VIII - POCZTÓWKI
![[+]](images/flatty/collapse_collapsed.png "[+]")
SpoilerKilka screenów z różnych części miasta
Wymyślne ale i praktyczne rondo:
Statua dobrobytu:
Tęcza na Placu Zbawiciela?
W tle, "pod" łukiem widzimy uniwerek:Pomnik na cześć konsumpcjonizmu
Duma klasy robotniczej!
Jedna z głównych arterii:
Tutaj ze sprawiedliwości staję się zadość
EPILOG
Na razie to tyle. Proszę o pytania i sugestie
Pozdrawiam!