01-10-2015, 07:46
Już się do tego przyzwyczaiłem - zwykle od razu wychodzę z gry i najwyżej jeszcze raz uruchamiam bo wyjście do menu u mnie to teoria, udaje się chyba tylko w początkowej fazie, przy niezabudowanym terenie.
Ostatnio doszło (wróciło) bawienie się z skalowaniem ekranu (kursor jest przesunięty: muszę na początku, po uruchomieniu, dać gra w oknie i z powrotem gra na cały ekran żeby mieć aktywny kursor w tym samym miejscu gdzie widzę strzałkę. Ale to moja ukochana gra więc wybaczam jej ;;-)
Ostatnio doszło (wróciło) bawienie się z skalowaniem ekranu (kursor jest przesunięty: muszę na początku, po uruchomieniu, dać gra w oknie i z powrotem gra na cały ekran żeby mieć aktywny kursor w tym samym miejscu gdzie widzę strzałkę. Ale to moja ukochana gra więc wybaczam jej ;;-)