Cześć
Nie jestem jakiś super doświadczony w tej grze, ale miałem podobny problem (o czym pisałem kilka wątków poniżej), z tym, że u mnie exodus ludności pojawiał się po przekroczeniu 75000. W moim mieście poważnym problemem były korki. Obawiam się, że jeśli grasz bez modów, to też z czasem będziesz miał z tym problem. Sprawne zarządzanie ruchem drogowym bez modów jet mocno ograniczone. Ja swojego problemu nie rozwiązałem w tamtym mieście, miałem zbyt dużo wąskich gardeł w transporcie, żeby to naprawiać, dlatego zbudowałem nowe miasto. Bardzo duży nacisk położyłem na to, by nie mieć korków i to mi się nawet udało, ale przy 75000 znowu miałem nagły odpływ ludności. Wtedy zacząłem bardzo intensywnie rozbudowywać wszystkie strefy oraz stawiać budynki i place, które zwiększają wartość ziemi. Populacja znowu zaczęła wzrastać, by po przekroczeniu 75000 ponownie zmaleć. Takie cykle miałem chyba 3-4 razy, a potem mieszkańcy przestali wyjeżdżać i teraz mam populacje ok 120000 i rośnie. Nie wiem czemu tak się działo, ale teraz wszystko wygląda już ok. Spróbuj zrobić to samo, może też zadziała.
Drobna porada - na tych skrzyżowaniach, gdzie robią się korki, likwiduj sygnalizację świetlną. To prawie zawsze poprawia przepustowość.
Edit
Jeszcze uwaga w kwestii edukacji - przeedukowanie nie jest raczej problemem, po prostu w fabrykach na produkcji będą pracowały magistry, tak jak to często jest w życiu
Ja mam na to taki sposób, że liczba dostępnych miejsc w szkołach jest niższa, niż liczba uprawnionych osób - w ten sposób będzie zawsze kilka tysięcy ludzi bez wykształcenia. Przede wszystkim zlikwiduj jeden uniwerek. Po co 2 w małym mieście.
Nie jestem jakiś super doświadczony w tej grze, ale miałem podobny problem (o czym pisałem kilka wątków poniżej), z tym, że u mnie exodus ludności pojawiał się po przekroczeniu 75000. W moim mieście poważnym problemem były korki. Obawiam się, że jeśli grasz bez modów, to też z czasem będziesz miał z tym problem. Sprawne zarządzanie ruchem drogowym bez modów jet mocno ograniczone. Ja swojego problemu nie rozwiązałem w tamtym mieście, miałem zbyt dużo wąskich gardeł w transporcie, żeby to naprawiać, dlatego zbudowałem nowe miasto. Bardzo duży nacisk położyłem na to, by nie mieć korków i to mi się nawet udało, ale przy 75000 znowu miałem nagły odpływ ludności. Wtedy zacząłem bardzo intensywnie rozbudowywać wszystkie strefy oraz stawiać budynki i place, które zwiększają wartość ziemi. Populacja znowu zaczęła wzrastać, by po przekroczeniu 75000 ponownie zmaleć. Takie cykle miałem chyba 3-4 razy, a potem mieszkańcy przestali wyjeżdżać i teraz mam populacje ok 120000 i rośnie. Nie wiem czemu tak się działo, ale teraz wszystko wygląda już ok. Spróbuj zrobić to samo, może też zadziała.
Drobna porada - na tych skrzyżowaniach, gdzie robią się korki, likwiduj sygnalizację świetlną. To prawie zawsze poprawia przepustowość.
Edit
Jeszcze uwaga w kwestii edukacji - przeedukowanie nie jest raczej problemem, po prostu w fabrykach na produkcji będą pracowały magistry, tak jak to często jest w życiu
Ja mam na to taki sposób, że liczba dostępnych miejsc w szkołach jest niższa, niż liczba uprawnionych osób - w ten sposób będzie zawsze kilka tysięcy ludzi bez wykształcenia. Przede wszystkim zlikwiduj jeden uniwerek. Po co 2 w małym mieście.