Drobne przemyślenia:
od kilku dni gram całkowicie bez żadnych modów, tylko tak jak gra została wydana. Na początku wydawało mi się to niewyobrażalne i niesamowicie mi brakowało niektórych rzeczy. Co najlepsze! Gra sprawia mi mnóstwo frajdy teraz, zero frustracji spowodowanej problemami z modami, jedynie co to brakuje dróg. A teraz z niecierpliwością czekam na nowy dodatek!
Czy ktoś z Was też się zdecydował na taki krok?
Pozdrawiam

ja mocno ograniczylem liczbe modow - ze wszystkich jakos nie wyobrazam sobie aby zrezygnowac
mam tylko jedna denerwujaca rzecz - turysci czasem stoja na ulicy i czekaja nie wiadomo na co i troche blokuja ruch - spowalniaja - ale generalnie nie jest to uciazliwe

Budowałem nawet jedno miasto bez modów i oczywiście da się grać, ale brakuje mi tych smaczków jak chociażby bilbord "bada bing" ( burdel Tony Soprano w The Sopranos). Ciężko jednak jest stworzyć miasto swoich wyobrażeń bez obiektów, tematów i przede wszystkim modów, które znacznie poprawiają grę. Może Cities Skylines 2 będzie na tyle idealną grą, że w steamie będą tylko dodatkowe budynki, save-y i mapy .

Zgadzam się, że takiego miasta marzeń nie da się zrobić. Teraz gram dla samej gry, pewnie po dodatku znowu wgram mody żeby zbudować coś swojego. I znowu skończy się tym, że będzie się wywalać i zrobię reinstal
Ta gra uzależnia

Ja nie dam rady grać całkowicie bez modów bo 9 kratek z podstawy gry to dla mnie zdecydowanie zbyt mały obszar pod zabudowę.

ja to samo. Dla mnie też 9 katek to juz jest za mało

Zachęciliście mnie do pogrania bez modów w celu odblokowania wszystkich osiągnięć
Mam tylko jedno pytanie... Czy LUTy i Maps Themes liczą się przy wbijaniu osiągnięć...?
W sensie czy uniemożliwią mi to....

Użycie jakiegokolwiek moda zablokowuje zdobywanie osiągnięć. Jeżeli oczywiście mówimy o grze bez modów. Jest też mod, który pozwala zdobywać achievementy pomimo używania modów.

Ja długo grałem bez modów, więc mam porównanie.

Jednak doświadczenie z Cities in Motion oraz Cities in Motion 2 dało za duży nacisk na komunikację miejską, żeby bez modów sobie tak grać. W dodatku wkurzają zatory przy krótkich segmentach dróg, więc trzeba coś z nimi robić. Reszta modów faktycznie mniej ważna, ale mody na KM i TM:PE są dla mnie zbyt istotne :P

(27-01-2019, 06:11)kabexxx napisał(a): Ja długo grałem bez modów, więc mam porównanie.

Jednak doświadczenie z Cities in Motion oraz Cities in Motion 2 dało za duży nacisk na komunikację miejską, żeby bez modów sobie tak grać. W dodatku wkurzają zatory przy krótkich segmentach dróg, więc trzeba coś z nimi robić. Reszta modów faktycznie mniej ważna, ale mody na KM i TM:PE są dla mnie zbyt istotne :P

Dla mnie jednym z najważniejszych modów jest central services dispatcher. Poprawia wydajność usług komunalnych. Traktuje go bardziej jako fix niż jako mod. W którejś aktualce została skopana wydajność cmentarzy i krematoriów. Pomimo tego, że masz nastawiane od cholery kreamatoriów i cmentarzy to i tak nie nadążają wywozić zwłok. Pamiętam, że w podstawce gry to wszystko funkcjonowało jak należy. Później coś skopali i nie naprawili po dziś dzień.