Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
Hard mode
#1
Witam was

Chcę poruszyć temat dotyczący poziomu trudności w Cities skylines.
Zaczynając grę na hard mode miałem ogromne nadzieje że zdobycie przysłowiowej fortuny zajmie mi trochę czasu że będę musiał sporo główkować z budżetem i na początku było trochę trudniej niestety z każdą godziną kasy było coraz więcej.
Rozumiem jaki pomysł mieli twórcy gry jest to przede wszystkim symulacja i faktycznie w porównaniu do konkurencji można ją tak nazwać .
Osobiście Z samej rozgrywki jestem bardzo zadowolony bo gra ma zdecydowanie więcej zalet niż wad. Mimo to postanowiłem napisać do producenta i ku mojemu zaskoczeniu odpisali a więc kolejny plus. Viktoria zasugerowała że można ten temat poruszyć na ich forum i teraz zwracam się do was. Mój angielski jest słaby i nie mam Czasu aby przeglądać ich forum bo postów tam jest dużo natomiast wiem że jeżeli uważacie podobnie jak ja warto by było poruszyć to na oficjalnej stronie.
powiedzcie szczerze co nam po dodatkowy oficjalnych modach które dadzą nowe domy ulice parki itp. jak sama rozgrywka a raczej jej poziom się nie zmieni.
Pozdrawiam
Sławek
  Odpowiedz
#2
To co napiszę poniżej jest tylko moim odczuciem w temacie poruszonym przez "slawekfcb". Każdy gracz jest inny. Jeden będzie fascynował się różnymi sztuczkami, które pozwolą mu nie zbankrutować i rozwijać miasto. Inny będzie chciał grać bez kończącej się kasy. Jeszcze inny będzie zwracał uwagę na układ komunikacyjny. Uważam, że twórcy gier symulacyjnych powinni dać szansę wszystkim. Wobec tego, myślę, że stworzenie możliwości dodawania modów przez graczy jest dobrym pomysłem. Nikt nikomu nie każe wykorzystywać modów. Można bazować na podstawowych.
Osobiście lubię grać bez ograniczeń finansowych, bo interesuje mnie rozwój miasta, "remonty", zmiany planu ulic, aby likwidować korki. Dlatego czekam, aby dodano do rozgrywki tramwaje i możliwość tworzenia własnych plansz. W CiM i CiM2 stworzyłem mapy mojego miasta i próbuję je modernizować według własnych pomysłów. Chciałbym mieć taką możliwość i w tej grze.
Podkreślam, to moje spojrzenie i nikogo nie przekonuję, że jest ono jedyne i słuszne. Dobrze, że mamy różne spojrzenia na grę.
  Odpowiedz
#3
bodm napisał(a):możliwość tworzenia własnych plansz
Taka opcja przecież istnieje.

A wracając do tematu. Cities Skylines to w moim odczuciu raczej narzędzie niż jako taka gra. Bo jaki mamy w niej cel? Z góry określonego nie ma, nie da się jej przejść. To taka piaskownica. Baaaa nawet każdy może przynieść swoje zabawki w postaci modów! Sam sobie ustalasz cel i drogę jaką będziesz podąrzać. Oczywiście utrzymanie miasta w trudnych warunkach, to też jedna z dróg. Ale łatwy poziom trudności pozwala na wybór dowolnej ścieżki rozwoju i się ona sprawdzi. Mam obawy, że w przypadku wyższego poziomu trudności byłoby ciężko zachować w grze balans. W grze jest cała masa zmiennych czynników. Hipotetycznie doprowadziłoby to do powstania jednego słusznego schematu rozwoju miasta, który musiałby być powielany.
Poza, tym jeżeli nałożymy sami sobie jakieś ograniczenia i dojdziemy do miasta większych rozmiarów pojawiają się problemy, której już nie tak łatwo przychodzi nam rozwiązać i kupa pieniędzy nic nie daje.

Tak w ogóle to problem jest znany i jestem pewien, że jeżeli nie twórcy to moderzy szybko się tym zajmą, o ile jeszcze tego nie zrobili.

a i jeszcze:
slawekfcb napisał(a):Mój angielski jest słaby
To masz doskonałą okazję, żeby się poduczyć Smile przyjemne z pożytecznym Smile
Moje miasto w Cities Skylines - <!-- l --><a class="postlink-local" href="http://citiesskylines.com.pl/nowe-publikacje-f38/mokry-sen-perfekcjonisty-t214.html">nowe-publikacje-f38/mokry-sen-perfekcjonisty-t214.html</a><!-- l -->
  Odpowiedz
#4
Cóż, mogliby zrobić więcej poziomów trudności
Tryb szkoleniowy: nieskończenie łatwy (obecny cash no limit)
SOŁTYS łatwy, easy (obecny "zwykły")
WÓJT średni, zaawansowany (obecny 'hard mode")
no i ze dwa-trzy dodatkowe:
BURMISTRZ trudny
PREZYDENT bardzo trudny
BÓG nieziemsko trudny, dla maniaków
  Odpowiedz
#5
gerth napisał(a):Cóż, mogliby zrobić więcej poziomów trudności
Tryb szkoleniowy: nieskończenie łatwy (obecny cash no limit)
SOŁTYS łatwy, easy (obecny "zwykły")
WÓJT średni, zaawansowany (obecny 'hard mode")
no i ze dwa-trzy dodatkowe:
BURMISTRZ trudny
PREZYDENT bardzo trudny
BÓG nieziemsko trudny, dla maniaków

Zajebiste nazwyDuży uśmiech bardzo adekwatne i pasujące do gry Smile
Moje miasto w Cities Skylines - <!-- l --><a class="postlink-local" href="http://citiesskylines.com.pl/nowe-publikacje-f38/mokry-sen-perfekcjonisty-t214.html">nowe-publikacje-f38/mokry-sen-perfekcjonisty-t214.html</a><!-- l -->
  Odpowiedz
#6
Mam podobne odczucia. W tej chwili cała trudność rozgrywki sprowadza się do korków na drodze, które wynikają głównie z upośledzenia umysłowego kierowców. Hard mode wprowadza jedynie wyższe ceny/koszty utrzymania i wolniejszą rozbudowę dzielnic.
Czego mi brakuję to konieczności oddzielenia strefy przemysłowej od miasta. Skażenie terenu jest zbyt małe, a opary z elektrowni węglowej to śmiech na sali. Również nie ma potrzeby rozplanowania gdzie mają być bogatsze a gdzie biedniejsze dzielnice. Chodzi mi o to że wystarczy gdziekolwiek postawić 2-3 parki a wartość terenu i tak poszybuje do maksymalnej. Brakuję mi ekologów, strajków/demonstracji i tego typu zarazy. Pomijam katastrofy naturalne bo pewnie dojdą w którymś DLC, ale różnego typu awarie sieci energetycznych, wodociągowych i dróg, których częstotliwość zależy od poziomu finansowania powinny być normą. No a przede wszystkim brakuję jakiejś polityki zagranicznej, oraz systemu bankowego (obecne trzy kredyty to dziecinada).
Swoją drogą dziwne jest dla mnie to że nie ma poziomów trudności. Mam sam sobie dobierać ułatwiające lub utrudniające mody, a następnie zmierzyć się z tym co sam sobie dopasowałem?
  Odpowiedz
#7
Oj chyba SimCity 4 nadal będzie się dobrze trzymało, przynajmniej pod tyn kątem, przynajmniej na razie. Niesamowite jak dobrą grę, nawet po tych bodajże dziesięciu latach stworzyło ś.p. Maxis.
  Odpowiedz
#8
Tryb Hard powinine miec cos czego nie ma obecnie zadnen stopien trudnosci
Miasa nie sa piekne i ladne same w sobie
Istnieja dzielnice gdzie i policja boi sie wejsc,brudne,odrapane slumsy z popisanymi murami,metrem nad ulica boiskami ogrodzonymi siatkami i ogolnie poprostu z jednej strony kolorowo i brudno i niebezpiecznie
W obecnej chwili wszedzie jest cud miod i orzeszki
Wyzwaniem byloby taka dzielnice zbudowac ale jeszcze wiekszym zlikwidowac taka dzielnice,zapewnic ludziom wyksztalcenie,zapewnc prace i zreiwtalizowac przestrzen zajmowana przez slumsy.

Taka dzielnice mozna bylo stworzyc w SC4 co prawda po wgraniu odpowiednich budynkow ale....
dakmy Skylines szanse przeciez SC4 ma 12 lat noddingu i dodatkowych budynkow za soba wiec mimo ze Skylines jest znakomita gra to jednak w porownaniu z moddingiem jest to osesek.
Poczekajmy
Suma IQ na Ziemi jest wielkością stałą. Problem w tym, że liczba ludzi stale rośnie
  Odpowiedz
#9
Mi też się tak wydaje. Teraz budowanie nowego miasta nie różni się za bardzo od drugiego. Różni się tylko mapą i finansowaniem. Jest za mało różnych problemów które utrudniają dany kierunek rozwoju. W przemyśle i energetyce węglowej nie ma ekologów, w zaawansowanym przemyśle nie ma drogich badań i katastrof z skażeniami, a w turystyce ryzyka dla turystów i większego poziomu przestępczości.
  Odpowiedz

Witaj na Cities Skylines PL!
Aby dodać odpowiedź zaloguj się, lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zalogowani użytkownicy mogą odpowiadać w wątkach

Szybka rejestracja

Możesz także skorzystać z opcji szybkiej rejestracji za pomocą facebooka.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości