Witam
Mam taki problem otóż dopiero zacząłem grać, mam już pierwsze dzielnice mieszkalne oraz dzielnicę przemysłu ale w pewnym momencie gdy miałem przyrost gotówki na plusie coś się stało i zaczął on spadać aż doszedł do stanu ujemnego, teraz wziąłem pożyczkę i mam 20tyś macie jakieś pomysły co rozwinąć aby gotówka przyszła? Może podwyższyć podatki czy coś w tym stylu? Dodam jeszcze, że nie posiadam jeszcze straży i czasami jakiś budynek ulega zniszczeniu.

Kombinuj, na tym polega ta gra. Inaczej nawet nie byłaby grą.

Widzę kolega niczym polski polityk: "miałem minus to wziąłem pożyczkę", "co robić, podnieść podatki?" ;-)
Minus to generalnie życie ponad stan, masz za dużo służb które przeżerają Ci budżet, zmniejsz suwaczki wydatków na początek, może nawet zamknij niektóre obiekty, poza tym kombinuj, jak napisał Vlang.
Podatki podniosłem raz, w jakimś etapie gry na hard mode za szybko wpakowałem się w jakieś nierentowne inwestycje (spalarnie mocno obciążają budżet) a do tego dopuściłem do jak ja to nazywam jednej z kul śniegowych (typu: zabrakło karawanów to ludzie zaczęli chorować, zabrakło karetek zaczęli umierać, karawanów nadal mało więc zaczęli umierać jeszcze szybciej, dochody leciały na pysk więc nowego cmentarza nie było za co zbudować itd) i musiałem im czasowo podnieść podatki (naprawdę chwilowo a nie jak nasz "chwilowy" VAT 23%). Na hard mode ciężko się potem z tego wygrzebać więc trzeba uważać.

Z finansami sobie już poradziłem za pożyczkę wybudowałem dodatkowe miejsca na osiedlanie się oraz straż pożarną i wszystko się ustatkowało ale mam jeszcze jeden problem można jakoś zapobiec temu aby ludzie nie opuszczali budynków oraz ogółem jaki preferujecie kierunek rozwoju - w miejsca pod mieszkanie czy bardziej przemysł?

1. Pograj trochę.
2. Tak, zlikwidować przyczyny z jakich to robią
3. Nie ma czegoś takiego jak preferencja mieszkania czy przemysł - nie ma przemysłu bez pracowników a pracowników bez mieszkań.
Możesz się pytać raczej czy preferujecie biura czy przemysł, a to już różnie jedni wolą Nowy York, drudzy Donieck itd

No dobra dzięki za odpowiedź ale nie wiem z jakiś przyczyn to robią, na przykład w przemyśle rolniczym brak mi pracowników ale ludzi jest pod dostatkiem więc jak ich zachęcić do tego aby zaczęli pracować na roli?

Do przemysłu potrzeba ludzi bez wykształcenia lub z małym wykształceniem. Ostatnio widziałem na steam miasto kolesia ponad 500k mieszkańców sporo podstawówek i trochu średnich oraz masa przemysłu wszak przecież to nie Polska iż po studiach idzie się do pewnego fastfooda pracować... tam po studiach pracują w biurach a ci po podstawówce lub bez niej w przemyśle.

No rozumiem A wiesz może, jak opróżnić do końca wysypisko aby je zburzyć gdyż mam spalarnie, mam wysypiska i nacisnąłem tam aby opróżniało ale to nie opróżnia i mam problem lekki

Opróżnianie wysypiska trwa - więc po pierwsze obserwuj czy w ogóle nie wywożą.
Jeśli tak to... po prostu nie mają gdzie - jeśli spalarnia ma max zapas śmieci to więcej nie przyjmie. Wtedy możesz wybudować nową spalarnię i czekać aż wywiozą i spalą.
Poza tym doradzałbym pozostawienie/przeniesienie wysypiska, może się jeszcze przydać, jak z niego nie korzystasz możesz je wyłączyć. No chyba że masz full szmalu to burz.
Co do braku ludzi do pracy to nie wiem, miałem/mam takie sytuacje tylko gdy jest małe bezrobocie (3%) - jeśli masz takie to po prostu nie ma ludzi do pracy (3% to bezrobocie "naturalne", w praktyce oznacza brak wolnych rąk do pracy)= zwiększ liczbę mieszkańców.
Ponadto radzę budowę stopniowo i na przemian - trochę mieszkań, trochę miejsc pracy a nie walenie od razu tysięcy hektarów do obsiania ;-)

Muszę zburzyć bo muszę poszerzyć drogę