Cześć, mam problem z dostępnością towarów na sprzedaż w regionach komercyjnych. O dziwo problem występuję po raz drugi w zupełnie innym wariancie, w pierwszym mieście aby go częściowo rozwiązać musiałem zabudować połowę mapy regionami przemysłowymi. Teraz niestety nie mogę sobie pozwolić na
dewastację terenów zielonych. Problem pojawia się po osiągnięciu 26 tyś populacji w mieście.

Czy jest jakiś sposób aby to rozwiązać? Oczywiście w obu przypadkach miasto było "płynne" i dobrze skomunikowane.

Masz zapotrzebowanie na strefy przemysłowe? Może brakuje ci po prostu produktów.
Oprócz tego, to jest też właśnie patologia robienia ogromnych stref komercyjnych, mieszkalnych czy biurowych. Gdzie w realnym świecie tak jest? Ano nigdzie. Najlepiej strefy przeplatać ze sobą, wtedy ma to trochę sensu...
W każdym razie, jeżeli już masz taką osobną strefę komercyjną to musisz zapewnić do niej bardzo dobry dojazd z przemysłu i z poza miasta. Ze swoim przemysłem najlepiej połączyć strefę komercyjną linią kolejową - jedna stacja w przemyśle, druga w handlu, zaoszczędzi to sporo ruchu na drogach. A jeżeli chodzi o zewnętrzne połączenia no to 1) strefa powinna mieć dobry dojazd do autostrady 2) tutaj też można zastosować połączenie kolejowe, tylko tym razem podpięte pod zewnętrzną linię (w przypadku połączenia z przemysłem można stworzyć linię zupełnie wewnętrzną, oddzieloną od reszty sieci).

Mam prośbę na przyszłość - nie ucinają GUI, jego wskaźniki pokazują naprawdę przydatne informacje.

Ogólnie, mapa nie wymaga stref przemysłowych w ogóle. Co prawda wtedy gorzej dla finansów miasta, bo to niższe podatki w mieście, ale się da. Miasto, kiedy brakuje stref, importuje. Czyli musisz mieć gdzieś zapchane drogi z innych miast.

(11-05-2020, 16:06)SZyMeX napisał(a): Oprócz tego, to jest też właśnie patologia robienia ogromnych stref komercyjnych, mieszkalnych czy biurowych. Gdzie w realnym świecie tak jest? Ano nigdzie.

Akurat tak jest. W USA od początku XX wieku, w Europie od końca II wojny, do jakoś lat 90. Modernizm.

Natomiast jeśli chcesz mieć inaczej, to nikt nie zabrania, sam zazwyczaj robię pierzeje z biur i sklepów przy głównych drogach, a w spokojniejszych miejscach domy mieszkalne, jaki to problem xd

Co innego pierzeje a co innego cała wielka dzielnica złożona z samych sklepów czy biur. I na prawdę rozumiem że istnieją bardziej komercyjne części miasta, czy centra biurowe, no ale na prawdę nie przesadzajmy..
Ani to nie wygląda, szczególnie w podstawce Citiesków, ani też zbytnio nie działa, co widać powyżej. Nie uważam się za super "budowniczego", bo naprawdę daaaaaleka droga mi do tego, ba, patrząc na niektórych twórców na youtube to sądzę że jestem gdzieś tam na dnie.., ale jeszcze w żadnym swoim mieście (a wszystkie są prezentowane na forum) nie miałem problemu z brakiem towarów. Dlaczego? Bo trzeba umieć rozplanować miasto i transport w jego obrębie. Jeżeli w jednej części miasta, połączonej dwoma wlotami z resztą (pierwszy screen) upcha się same sklepy, kilkadziesiąt budynków a być może i nawet >100 to jak to ma dobrze funkcjonować? @Graveth nie zrozum mnie źle, nie mam tu na celu ciebie "atakować" no ale na chłopski rozum, chciałbyś przejeżdżać całe miasto by dostać się do tego jednego nawet zwykłego spożywczaka?
Już pomijając aspekty realizmu i estetyki, to w Citieskach na prawdę trzeba z wyprzedzeniem planować transport. Strefy komercyjne, jeżeli już budowane jako takie molochy to muszą mieć dobry dojazd z autostrady (i to więcej niż jednym wlotem) oraz ze stacją towarową. Inaczej wszystko się zakorkuje, zacznie brakować towarów a w czego efekcie budynki zaczną być opuszczane.. Na ich miejsce zbudują się kolejne i kółko zacznie się od nowa :P

Ja bym zaczął od dostawienia tam dworców towarowych, powinno to usprawnić dostawy towarów do stref

Wybudowałem infrastrukturę kolejową i problem się rozwiązał. 
Jeżeli chodzi o dzielnice komercyjne to ta znajdująca się na zrzucie ekranu jest rozrywkową częścią miasta i idealnie wpasowuje się w przyszłą koncepcję.