Hej, to znowu ja

Caly dzien doskwiera mi problem, ktorego nie potrafie rozwiazac. Byc moze potrzeba tutaj bardziej fachowca od komputerow, niz od samej gry...


Gram na kompie podlaczonym do dwoch monitorow. Na jednym otwiera sie gra, a na drugim siedze sobie w przegladarce, steamie itd. 
(Od razu mowie - tak wiem, zamkniecie wszystkich gowien pozwala na lepsze obroty w grze, ale regularnie kontroluje sytuacje w 'monitorze zasobow' i przegladarka w tle nic nie koliduje)

W kazdym razie, dzisiejszy dzien nie roznil sie zupelnie od poprzednich i regularnie pauzowalem gre, zeby cos porobic na drugim monitorze. Tylko dzisiaj cos mi sie zbuntowalo i gra zaczela wariowac. Czasami po minucie przerwy, czasami po dwudziestu - na obu monitorach mam czarny obraz przez kilka sekund, po czym na ekranie (tym z gra) pojawia sie pulpit, a gra sie chowa do paska startu. Niestety nie chce sie ponownie zmaksymalizowac. Ciekawostka jest fakt, ze na tym ekranie widze kursor z gry, ale nie moge wykonac zadnej czynnosci po tej stronie. Jedynym wyjsciem jest wtedy ctrl+alt+del...
 
Co mi sie rzucilo w oczy, to w momencie tej sciny dysk pracuje na 100% mocy. Nie procek, nie ram, tylko dysk. Nie zdazylem zrobic screena ostatnim razem, ale wykres zuzycia jest stabilny przed i po zacieciu, tylko, nie wiedziec czemu, wywala w tym konkretnym - krytycznym - momencie.

Dziwi mnie, ze jakiekolwiek szczyty wykresow sa osiagane przy zatrzymanej grze lub/i kompletnej nieaktywnosci przy komputerze z mojej strony. Teraz strach isc na obiad czy do lazienki
Nie ukrywam, bardzo mnie wkur..za ta sytuacja, szczegolnie, ze musze miec na drugim monitorze odpalonego steama i co jakis czas musze mu poswiecic kilka minut.

Macie jakies pomysly o co tu chodzi?


Dodam tylko, ze gram na win10; mody mam takie same od 2 tygodni, wiec raczej zaden mi nie wysadza gry; sytuacja wystepuje bez znaczenia na ilosc mieszkancow w miescie (raz bylo 5-10k, innym razem 15k, ale nie wiecej)

EDIT:
Podczas uruchamiania rozgrywki mam dosc podobna sytuacje (tylko bez samoistnego wygaszania monitorow i minimalizowania gry) - jak juz dochodzi do 100% wczytania, gra przez moment przestaje reagowac. Na chwile pojawia sie pasek start, a jakbym przypadkiem kliknal, to dostaje okienko windowsowe z pytaniem czy czekam az zacznie reagowac, czy zamykamy. Ale zawsze samo z siebie przechodzi po 3-5sek, a wykres zuzycia dysku wyglada tak samo, jak w momencie opisanego wyzej problemu.

Nie wiem, dziwne to. Wygląda tak jakby zaczęło brakować zasobów.
Co do 100% dysku, ja też mam taki problem tylko na szerszą skalę, ale jeżeli dysk odmówi posłuszeństwa akurat w grze (i to nie ważne jakiej) to właśnie zacina się na parę sekund i wyłącza. Nie wiem czy to samo masz u siebie mi dysk lubi wywalić 100% w zasadzie wszedzie (czy to w grze, przeglądarce pulpicie itd) ale że jestem leniem to nie wymieniłem ani dysku ani nawet kabla Sata by sprawdzić czy to powoduje problem .

No ale mówię, nie wiem czy dokładnie to samo spotyka ciebie, tylko ten dysk mnie na coś naprowadził.

100% na dysku oznajmia, że jest wykonywana trudna operacja. Prawdopodobnie posiadasz program, który "zabija" procesy CitiesSkylines.exe lub CitiesSkylines64.exe
Ewentualnie posiadasz modyfikację z nieznanego źródła lub taką która jest niezgodna z wersją gry lub koliduje z rozgrywką.

Co do "zgaśnięcia monitorów" są 2 opcje. Albo było wymuszenie potwierdzenia konta administratora albo karta graficzna została uszkodzona lub wyłączana (system włączył ją spowrotem)

Jeżeli nie wiesz jak naprawić problemy/problem masz 2 opcje.
1.Zapisuj grę jak najczęściej
2.Włącz autozapis gry co 5 minut (ZALECAM!)

Mam nadzieję że pomogłem.

Problem jest taki, ze to jest komputer mojego ojca... Nie pojde do niego sie spytac co sie dzieje, bo dla niego recepta bedzie prosta - usunac gre i steama (z jakiegos powodu bardzo nie lubi steama, a negocjowalem przez ponad rok mozliwosc zainstalowania choc jednej gry na tym kompie )

Ogolnie co do wywalania dysku, to tego nie doswiadczylem wczesniej. Czasem pracuje na tym kompie projektujac na uczelnie (a te programy tez lekkie do dzwigniecia nie sa) i nigdy takiej sytuacji nie bylo. Przypominam, ze przez ostatnie 2 tygodnie "grania" (tj. sprawdzania wszystkiego z workshopu) i robiac te same czynnosci, wszystko hulalo plynnie.

Moj ojciec to troche taki entuzjasta sprzetow wszelkiej masci, wiec tego kompa tez dopieszczal. Nie sadze (choc nie wykluczam w 100%), zeby problem byl w dysku czy kablach. Nie wiem czy to cos zmienia, ale wiem, ze w tym kompie nie ma dysku ssd, natomiast jest 'macierz raid'.

@"Warun", jest taka mozliwosc, ze ojciec, jako admin, postawil jakis program, ktory - jak powiedziales - zabija procesy, ktore mocno obciazaja komputer? Czy takie rzeczy dzieja sie samoistnie, zeby, nie wiem, chronic podzespoly przed jakims przegrzaniem?
Wszystkie mody sa 100% legitne. Tylko workshop.

Co do karty: moze troche glupie pytanie, ale jak mozna uszkodzic karte? Przyznaje, ze nie jest to zbytnio gamingowa karta, bo nvidia quadro5000, bardziej z mysla o mojej pracy na studia, ale ojcu diablo3 smigalo na maksymalnych ustawieniach bez zajakniecia.

Mozliwe jest, ze gdy dysk osiaga 100%, to gpu sie wylacza na te kilka sekund? Czy to sa absolutnie niezalezne podzespoly?

No i dzieki za dotychczasowe odpowiedzi

Co do ostatniej części wypowiedzi, tutaj może albo padać karta (w twoim przypadku raczej nie) albo się przegrzewać albo sterownik na chwilę się wyłączać. I to ostatnie jest raczej najbardziej prawdopodobne. Dochodzi do 100% użycia dysku i sterownik na chwilę przestaje działać i pojawia się czarny ekran. Zwykle jest do tego komunikat, "sterownik ekranu przestał odpowiadać ale odzyskał sprawność" ale nie zawsze musi on się pojawić.

(15-08-2018, 17:39)maciov napisał(a): Problem jest taki, ze to jest komputer mojego ojca... Nie pojde do niego sie spytac co sie dzieje, bo dla niego recepta bedzie prosta - usunac gre i steama (z jakiegos powodu bardzo nie lubi steama, a negocjowalem przez ponad rok mozliwosc zainstalowania choc jednej gry na tym kompie )

Ogolnie co do wywalania dysku, to tego nie doswiadczylem wczesniej. Czasem pracuje na tym kompie projektujac na uczelnie (a te programy tez lekkie do dzwigniecia nie sa) i nigdy takiej sytuacji nie bylo. Przypominam, ze przez ostatnie 2 tygodnie "grania" (tj. sprawdzania wszystkiego z workshopu) i robiac te same czynnosci, wszystko hulalo plynnie.

Moj ojciec to troche taki entuzjasta sprzetow wszelkiej masci, wiec tego kompa tez dopieszczal. Nie sadze (choc nie wykluczam w 100%), zeby problem byl w dysku czy kablach. Nie wiem czy to cos zmienia, ale wiem, ze w tym kompie nie ma dysku ssd, natomiast jest 'macierz raid'.

@"Warun", jest taka mozliwosc, ze ojciec, jako admin, postawil jakis program, ktory - jak powiedziales - zabija procesy, ktore mocno obciazaja komputer? Czy takie rzeczy dzieja sie samoistnie, zeby, nie wiem, chronic podzespoly przed jakims przegrzaniem?
Wszystkie mody sa 100% legitne. Tylko workshop.

Co do karty: moze troche glupie pytanie, ale jak mozna uszkodzic karte? Przyznaje, ze nie jest to zbytnio gamingowa karta, bo nvidia quadro5000, bardziej z mysla o mojej pracy na studia, ale ojcu diablo3 smigalo na maksymalnych ustawieniach bez zajakniecia.

Mozliwe jest, ze gdy dysk osiaga 100%, to gpu sie wylacza na te kilka sekund? Czy to sa absolutnie niezalezne podzespoly?

No i dzieki za dotychczasowe odpowiedzi

[quote pid='12415' dateline='1534347565']
"Mozliwe jest, ze gdy dysk osiaga 100%, to gpu sie wylacza na te kilka sekund? Czy to sa absolutnie niezalezne podzespoly? "


Nie ma takiej możliwości. 

"Co do karty: moze troche glupie pytanie, ale jak mozna uszkodzic karte? "

Karta graficzna może zostać uszkodzona podczas transportu, podczas gry. Najczęściej port PCI Express nie wytrzymuje nacisku.

"@"Warun", jest taka mozliwosc, ze ojciec, jako admin, postawil jakis program, ktory - jak powiedziales - zabija procesy, ktore mocno obciazaja komputer? Czy takie rzeczy dzieja sie samoistnie, zeby, nie wiem, chronic podzespoly przed jakims przegrzaniem?"

Twój tata mógł zainstalować program typu np. Iobit Cleaner PRO 10, który nie rozpoznaje danych procesów i zakańcza proces, ponieważ nie widzi potrzeby dalszej pracy z tym procesem.
Co do ochrony podzespołów. Mam kilka swoich sposobów na ochronę
-zasłoń rolety (promienie słoneczne nagrzewają pomieszczenie)
-co roku przeprowadź inspekcję komputera (wentylacja, pasta termoprzewodząca, zasilacz)
-nie nadwyrężaj niepotrzebnie komputera
mi wystarcza...

Jeśli długo będziesz miał problem to:
1.tak jak pisałem w poprzednim poście
2.walnij sobie formacik    (zawsze pomaga)


[/quote]

Haha, no formacik wiadomo, dzieki

Tak ostatnio grzebalem (bo okazalo sie, ze tez mam profil admina), to z takich programow mam tylko wise care i ccleanera. Uzywalem ich kiedys sam i raczej nie wydaje mi sie, zeby mialy taka moc sprawdza (?). Poza tym, ojciec chyba nie mialby powodow, zeby takie akcje robic : D

Dzisiaj na razie <odpukac> bez klopotow. Jutro wyjezdzam, wiec zobacze za 2-3 tygodnie czy sie wszystko uspokoilo i wtedy, mam nadzieje, zaczne w koncu budowac moje pierwsze wielkie miasto