Dziwne macie te problemy...
Ja stawiam podatki 12% i to nie ma negatywnego wpływu na wzrost.
Prąd? Po prostu trzeba grać na miksie energia odnawialna-nieodnawialna. Koszt postawienia elektrowni jest, koszt utrzymania jest, szacowana produkcją jest - można oszacować koszt wyprodukowania 1 MW.
Tylko że są nietypowe sytuacje: mniejszy wiatr, mniej produkowanej energii w wiatrakach. Mgła: mniej produkowanej energii w wiatrakach i elektrowniach słonecznych. Wielkie korki czy usuniesz ulicę przy elektrowni na paliwa? Skończą się zapasy i też jest problem.
Trzeba po prostu patrzeć co i gdzie się buduje, a przy problemie z energią podwyższasz budżet na prąd i sprawdzasz wszystkie elektrownie w mieście. Ta gra bardzo równoważy cechy różnych źródeł energii.
Popyt na strefy? Budujesz.tak, jak pokazuje pasek popytu. Jest przy zerowym poziomie na dany typ strefy, nie musisz nic robić. W razie małych skoków typu popyt na kilka osób, jakiś budynek podwyższy swój poziom. Gdy wzrośnie popyt bardziej, zwyczajnie wzrośnie słupek popytu. Nie ma co się bawić we wróżkę. Trzeba też - co oczywiste - dbać o warunki w mieście, tak jak w realnym świecie. Wszystkie warunki sprawdzane osobno pozwalają ogarnąć problemy lokalnie, a ogólny podgląd daje widok cen gruntów.
Przydatną sprawa jest to, że po wyburzeniu budynków innych stref niż mieszkalnych, popyt na te strefy wzrośnie o tyle, ile możliwości świadczonych usług czy miejsc pracy poszło. W przypadku wyburzenia budynków mieszkalnych popyt na nie się nie odbudowuje. W całej historii miasta tracisz te x osób.
W zaawansowanym stadium danego poziomu popyt się zaczyna stabilizować. To nic dziwnego. Po przejściu kamienia milowego poziomy popytu skokowo rosną.
Ja stawiam podatki 12% i to nie ma negatywnego wpływu na wzrost.
Prąd? Po prostu trzeba grać na miksie energia odnawialna-nieodnawialna. Koszt postawienia elektrowni jest, koszt utrzymania jest, szacowana produkcją jest - można oszacować koszt wyprodukowania 1 MW.
Tylko że są nietypowe sytuacje: mniejszy wiatr, mniej produkowanej energii w wiatrakach. Mgła: mniej produkowanej energii w wiatrakach i elektrowniach słonecznych. Wielkie korki czy usuniesz ulicę przy elektrowni na paliwa? Skończą się zapasy i też jest problem.
Trzeba po prostu patrzeć co i gdzie się buduje, a przy problemie z energią podwyższasz budżet na prąd i sprawdzasz wszystkie elektrownie w mieście. Ta gra bardzo równoważy cechy różnych źródeł energii.
Popyt na strefy? Budujesz.tak, jak pokazuje pasek popytu. Jest przy zerowym poziomie na dany typ strefy, nie musisz nic robić. W razie małych skoków typu popyt na kilka osób, jakiś budynek podwyższy swój poziom. Gdy wzrośnie popyt bardziej, zwyczajnie wzrośnie słupek popytu. Nie ma co się bawić we wróżkę. Trzeba też - co oczywiste - dbać o warunki w mieście, tak jak w realnym świecie. Wszystkie warunki sprawdzane osobno pozwalają ogarnąć problemy lokalnie, a ogólny podgląd daje widok cen gruntów.
Przydatną sprawa jest to, że po wyburzeniu budynków innych stref niż mieszkalnych, popyt na te strefy wzrośnie o tyle, ile możliwości świadczonych usług czy miejsc pracy poszło. W przypadku wyburzenia budynków mieszkalnych popyt na nie się nie odbudowuje. W całej historii miasta tracisz te x osób.
W zaawansowanym stadium danego poziomu popyt się zaczyna stabilizować. To nic dziwnego. Po przejściu kamienia milowego poziomy popytu skokowo rosną.