21-10-2014, 22:33
Ja właśnie na to liczę.
Nawiąże też do SimCity 2013. Nigdy nie grałem w tą gre wcześniej, czytałem jedynie recenzje i opinie, ale postanowiłem kilka miesięcy temu, że ją wypróbuję, dopóki nie zagram - nie powinienem oceniać. No i porażka... Już nie będę pisać o wielkości mapy bo to jest śmieszne, żeby miasto budować 2-3 godziny. Widok na region - tragedia, wygląda to jak miasteczka - potwory oddzielone sztucznymi granicami. Poziom trudności - żaden. Surowce wyczerpują się zanim porządnie KG rozwijasz, nie mówiąc o wysyłaniu ich na wielkie dzieło. O prawdziwej kolei, stacjach mowy nie ma, tej towarowej nigdy nie budowałem. Budynki jak z klocków lego, nie można dobrze wypełniac luk w zabudowie a sam system wytyczania stref doprowadza tylko do tego że obok wieżowca stoi budka z lodami albo przyczepa kempingowa..
Dlatego tak bardzo ucieszyła mnie wiadomość o Skylines. Kiedy w połowie sierpnia zobaczyłem przypadkowo info o tej grze i link do trailera byłem wniebowzięty, bo Cities XL mnie już znudziło - to mozolne plopowanie wszystkiego i brak jakiejkolwiek dynamiki w grze dobija a SImCity 4 nawet z dodatkami to tez już nie to - tylko mechaniczne budowanie wszystkiego jak puzzle. Dla mnie najwazniejsza jest teraz symulacja, rozgrywka, zabawa ale inteligentna i wciągająca, w miarę odzwierciedlająca rzeczywitość, tyle na ile jest to możliwe rzecz jasna, ale mająca swój poziom trudności I jest to dla mnie duzo bardziej ważniejsze niż fakt, czy będą modułowe porty lotnicze, promenady itd. To z pewnością dodadzą moderzy lub twórcy jako dodatki.
Ok to się rozpisałem, wiem, że to nie jest zbyt odpowiedni temat ale musiałem
Nawiąże też do SimCity 2013. Nigdy nie grałem w tą gre wcześniej, czytałem jedynie recenzje i opinie, ale postanowiłem kilka miesięcy temu, że ją wypróbuję, dopóki nie zagram - nie powinienem oceniać. No i porażka... Już nie będę pisać o wielkości mapy bo to jest śmieszne, żeby miasto budować 2-3 godziny. Widok na region - tragedia, wygląda to jak miasteczka - potwory oddzielone sztucznymi granicami. Poziom trudności - żaden. Surowce wyczerpują się zanim porządnie KG rozwijasz, nie mówiąc o wysyłaniu ich na wielkie dzieło. O prawdziwej kolei, stacjach mowy nie ma, tej towarowej nigdy nie budowałem. Budynki jak z klocków lego, nie można dobrze wypełniac luk w zabudowie a sam system wytyczania stref doprowadza tylko do tego że obok wieżowca stoi budka z lodami albo przyczepa kempingowa..
Dlatego tak bardzo ucieszyła mnie wiadomość o Skylines. Kiedy w połowie sierpnia zobaczyłem przypadkowo info o tej grze i link do trailera byłem wniebowzięty, bo Cities XL mnie już znudziło - to mozolne plopowanie wszystkiego i brak jakiejkolwiek dynamiki w grze dobija a SImCity 4 nawet z dodatkami to tez już nie to - tylko mechaniczne budowanie wszystkiego jak puzzle. Dla mnie najwazniejsza jest teraz symulacja, rozgrywka, zabawa ale inteligentna i wciągająca, w miarę odzwierciedlająca rzeczywitość, tyle na ile jest to możliwe rzecz jasna, ale mająca swój poziom trudności I jest to dla mnie duzo bardziej ważniejsze niż fakt, czy będą modułowe porty lotnicze, promenady itd. To z pewnością dodadzą moderzy lub twórcy jako dodatki.
Ok to się rozpisałem, wiem, że to nie jest zbyt odpowiedni temat ale musiałem