22-10-2014, 00:26
To są zawsze takie decyzje z którymi mam problem.. co wybrać. Na pewno chciałbym stworzyć jakiś spokojny wiejski klimat z farmami a więc tam gdzie będą żyzne pola - stworze sielską wieś, ale uwielbiam tez tworzyć strefy przemysłowe w obrębie biedniejszych dzielnic kamienicznych W początkowej fazie gry rozwinę rolnictwo i trochę tartaki, tak aby miasto się rozrastało. Dopiero wtedy zastanowie się nad wydobyciem, choć będzie szkoda degradacji środowiska jestem raczej pro-ekologiczny w takich aspektach, aczkolwiek jak pisałem wyżej, przemysł ciężki też chciałbym rozwinąć. Kiedy uznam, że juz wystarczająco kasy na tym zarobiłem, zrezygnuję z wydobycia, zacznę zasoby importować, tak aby mogły być przetwarzane przez miejscowe zakłady czyli rafinerie itp dzięki tej opcji o której pisali, czyli po uznaniu, że już nie chce się zasobów wydobywać lub po prostu się skończyły lub nie chce się degradować środowiska dłużej, można je importować a dzięki polityce, miejscowe zakłady i tak zmieniają swój profil w zależności od zasobu, który im dostarczamy. I ta opcja podoba mi się najbardziej - czyli to, że nie musimy definitywnie rezygnować ze specjalizacji, jeśli zabrakło nam surowca lub nie chcemy go wydobywać. Jasne import będzie kosztować - ale jak wyżej wspomniałem, początkowo dorobić się na kopalnictwie a potem można przekształcić miasto w turystykę a zdegradowane tereny mam nadzieję rekultywować. To taki mały plan, choć pewnie wszystko wyjdzie "w praniu" jak już gra się ukaże na pewno chciałbym sprobować wszystkich opcji, czyli trochę na początku będziemy uczyć się na błędach i sprawdzać co jest najkorzystniejsze i najlepsze. Nie musimy obierać jednej drogi, można eksperymentować, jesli ma się rzecz jasna kase no i powiększy mapę o odpowiednie tereny z dostępnymi zasobami.
Styczeń - byłoby wspaniale, ale realnie obstawiam marzec.
Styczeń - byłoby wspaniale, ale realnie obstawiam marzec.