22-10-2014, 00:55
Bartek napisał(a):To są zawsze takie decyzje z którymi mam problem.. co wybrać. Na pewno chciałbym stworzyć jakiś spokojny wiejski klimat z farmami a więc tam gdzie będą żyzne pola - stworze sielską wieś, ale uwielbiam tez tworzyć strefy przemysłowe w obrębie biedniejszych dzielnic kamienicznych W początkowej fazie gry rozwinę rolnictwo i trochę tartaki, tak aby miasto się rozrastało. Dopiero wtedy zastanowie się nad wydobyciem, choć będzie szkoda degradacji środowiska jestem raczej pro-ekologiczny w takich aspektach, aczkolwiek jak pisałem wyżej, przemysł ciężki też chciałbym rozwinąć. Kiedy uznam, że juz wystarczająco kasy na tym zarobiłem, zrezygnuję z wydobycia, zacznę zasoby importować, tak aby mogły być przetwarzane przez miejscowe zakłady czyli rafinerie itp dzięki tej opcji o której pisali, czyli po uznaniu, że już nie chce się zasobów wydobywać lub po prostu się skończyły lub nie chce się degradować środowiska dłużej, można je importować a dzięki polityce, miejscowe zakłady i tak zmieniają swój profil w zależności od zasobu, który im dostarczamy. I ta opcja podoba mi się najbardziej - czyli to, że nie musimy definitywnie rezygnować ze specjalizacji, jeśli zabrakło nam surowca lub nie chcemy go wydobywać. Jasne import będzie kosztować - ale jak wyżej wspomniałem, początkowo dorobić się na kopalnictwie a potem można przekształcić miasto w turystykę a zdegradowane tereny mam nadzieję rekultywować. To taki mały plan, choć pewnie wszystko wyjdzie "w praniu" jak już gra się ukaże na pewno chciałbym sprobować wszystkich opcji, czyli trochę na początku będziemy uczyć się na błędach i sprawdzać co jest najkorzystniejsze i najlepsze. Nie musimy obierać jednej drogi, można eksperymentować, jesli ma się rzecz jasna kase no i powiększy mapę o odpowiednie tereny z dostępnymi zasobami.
Styczeń - byłoby wspaniale, ale realnie obstawiam marzec.
Przyznam szczerze, że też jestem bardziej pro-ekologiczny i w sumie starałem się budować jak najbardziej zielone miasto. Przemysł tylko w ostateczności. Jeśli już chciałem takie małe kuku zrobić to jakąś katastrofą np.: trzęsieniem ziemi czy tornadem. Najbardziej chyba realistyczne katastrofy w SimCity 2013. Turystyka to też jeden z tych wariantów na, których skupiałem swoją uwagę.
Kamil_N napisał(a):Pamiętajmy cały czas by nie chwalić dnia przed zachodem Słońca!.
Dzienników do Cities in Motions 2 było co najmniej 11 (idąc taką drogą dedukcji premiera wypadałaby na miesiąc luty).
Premiery gier: Cities in Motion 1 - 22 lutego, Cities in Motion 2 - 2 kwietnia.
Lepiej niech się spieszą powoli. Czekaliśmy tyle na coś dobrego - poczekamy i miesiąc dłużej jak coś
Tak masz rację. Wybiegłem tylko w przyszłość. Oczywiście jasne jest, że lepiej dłużej niech nad tym posiedzą i wykonają kawał dobrej roboty. Tak by Maxis/EA się powstydziło tego, co nam zgotowali, mimo że już są ku temu powody. Być może za bardzo przeceniam Cities: Skylines, ale chyba nie zrobią nas w bambuko. Colossal wydaje mi się jednak solidną firmą. Pewnie zanim kupię tą grę i tak prześledzę dogłębnie co nieco opinie na jej temat
Kamil_N napisał(a):I niech jej tylko (tak szybko jak robi to Maxis) nie porzucają!; dają aktualizacje, patche, DLC płatne i bezpłatne i inne wsparcie. Amen.
Niech pozwolą się nam nią nacieszyć. Generalnie już na samym początku śledząc informacje o tej grze padło hasło ze strony Colossal Order, że chcą zajmować się tą grą do emerytury. Nie do końca w to wierzę. Jednak przez parę lat może? W to jestem skłonny bardziej uwierzyć