12-10-2018, 17:52
Co do Stogów, to faktycznie. Na pewno wyremontowana trasa tramwajowa dużo pomoże. Ale niestety sporo wody w tej rzece musi upłynąć, żeby coś tam mocniej drgnęło. Patrz - dolne miasto. Minęły ze 3 lata od zakończenia rewitalizacji dzielnicy, niby kilka dość hipsterskich knajpek powstało, ale dalej jak tamtędy idę, to słyszę w okolicy dźwięki tłuczonego szkła i ogólnie nocą nie czułbym się zbyt pewnie
Podczas jazd bardzo często mnie instruktor kierował przez Przeróbkę i dopiero wtedy tak naprawdę poznałem tą dzielnicę i uważam, że ma niesamowity potencjał na takie nowe industrialno-kulturowo-hipsterskie centrum miasta Szczególnie z tą infrastrukturą pokolejową po zachodniej stronie. Swoją drogą - garfield, jak będziesz miał chwilę, to możesz się przejechać ul. Lenartowicza. Teraz tam jest ładniutko, tak niemiecko xd
A na koniec odnośnie gdańskiego taboru.
Problemy z przerośniętym ego poszczególnych włodarzy miasta skutkują chaosem biletowym w Trójmieście i niską jakością infrastruktury łączącej te miasta (czyli SKM). Bo jeśli chodzi o tabor autobusowy, tramwajowy czy trolejbusowy w poszczególnych miastach, to nie ma tragedii. Faktycznie, lata temu Gdańsk miał duży problem, ale ztm w miarę logicznie to rozplanował. Najpierw skupili się na wymianie autobusów i sukcesywnie kupowali w latach 90-00 Many czy kanciate Mercedesy. Ostatecznie już w 2007 lub 08 odbył się ostatni liniowy przejazd Ikarusa.
Z tramwajami było nieco gorzej, z tego względu, że raczej nie było sensu inwestować w nowe tramwaje, ze względu na tragiczny stan torowisk. Pod koniec pierwszej dekady XXIw. Gdańsk zaczął mocniej inwestować w tramwaje, bo uruchomiono nową nitkę z centrum na Chełm, następnie Łostowice Świętokrzyska i nachylenie trasy wymagało nowych tramwajów. Wobec tego ściągnął 3 (moje ulubione :3) bombardiery z Krakowa. Na początku miały być pożyczone (XD), ostatecznie zostały na stałe. Do tego doszły wspomniane przez Szymexa 'Dortmundy'. Są bardzo krytykowane przez mieszkańców, ale z perspektywy ztmu uważam, że to był świetny ruch. Kupili chyba 30-40 sztuk tych tramwajów, a, że używane, to kosztowały chyba 5mln/sztuka, a nie 40, jak za nowego. Po remoncie mają niskopodłogowe wejście, mają grzanko/klimę (klima działa do dupy, ale grzanko zimą jest ok). Dla mnie lepsze to, niż tłuczenie się tą puszką 105N
No i teraz po zakupach od Pesy, praktycznie 90% taboru jest niskopodłogowe, a pewnie 40-50% tramwajów ma max 8-10 lat.
I jeszcze raz na koniec XD
A propos biletu metropolitalnego, to wydaje mi się, że póki prezydentem Gdyni będzie Szczurek, a szefem ztm Lisicki, to nic się nie zmieni. Prędzej Szczurek w końcu otworzy to genialne lotnisko w Gdyni, niż się dogadają co do wspólnego biletu. Karnowski z Sopotu akurat jest do ugadania, bo Sopot chyba nie ma swojej floty, więc pół miasta ogarnia Gdańsk, a drugie pół Gdynia, ale to zbyt mały gracz
A z SKM to jest taki dramat, że chyba szkoda gadać XD Całe miasto robiło imprezę, bo rok czy dwa lata temu kupili dwa nowe Impulsy. Trafić na takiego, to jak wygrać w totka. Każdy inny skład to taki gruchot (chociaż niektóre po remoncie wnętrza), jakie KM puszcza do Radomia
Sorry za taką ścianę tekstu, pewnie nikogo to nie interere, ale akurat transport to jeden z moich ulubionych tematów
Podczas jazd bardzo często mnie instruktor kierował przez Przeróbkę i dopiero wtedy tak naprawdę poznałem tą dzielnicę i uważam, że ma niesamowity potencjał na takie nowe industrialno-kulturowo-hipsterskie centrum miasta Szczególnie z tą infrastrukturą pokolejową po zachodniej stronie. Swoją drogą - garfield, jak będziesz miał chwilę, to możesz się przejechać ul. Lenartowicza. Teraz tam jest ładniutko, tak niemiecko xd
A na koniec odnośnie gdańskiego taboru.
Problemy z przerośniętym ego poszczególnych włodarzy miasta skutkują chaosem biletowym w Trójmieście i niską jakością infrastruktury łączącej te miasta (czyli SKM). Bo jeśli chodzi o tabor autobusowy, tramwajowy czy trolejbusowy w poszczególnych miastach, to nie ma tragedii. Faktycznie, lata temu Gdańsk miał duży problem, ale ztm w miarę logicznie to rozplanował. Najpierw skupili się na wymianie autobusów i sukcesywnie kupowali w latach 90-00 Many czy kanciate Mercedesy. Ostatecznie już w 2007 lub 08 odbył się ostatni liniowy przejazd Ikarusa.
Z tramwajami było nieco gorzej, z tego względu, że raczej nie było sensu inwestować w nowe tramwaje, ze względu na tragiczny stan torowisk. Pod koniec pierwszej dekady XXIw. Gdańsk zaczął mocniej inwestować w tramwaje, bo uruchomiono nową nitkę z centrum na Chełm, następnie Łostowice Świętokrzyska i nachylenie trasy wymagało nowych tramwajów. Wobec tego ściągnął 3 (moje ulubione :3) bombardiery z Krakowa. Na początku miały być pożyczone (XD), ostatecznie zostały na stałe. Do tego doszły wspomniane przez Szymexa 'Dortmundy'. Są bardzo krytykowane przez mieszkańców, ale z perspektywy ztmu uważam, że to był świetny ruch. Kupili chyba 30-40 sztuk tych tramwajów, a, że używane, to kosztowały chyba 5mln/sztuka, a nie 40, jak za nowego. Po remoncie mają niskopodłogowe wejście, mają grzanko/klimę (klima działa do dupy, ale grzanko zimą jest ok). Dla mnie lepsze to, niż tłuczenie się tą puszką 105N
No i teraz po zakupach od Pesy, praktycznie 90% taboru jest niskopodłogowe, a pewnie 40-50% tramwajów ma max 8-10 lat.
I jeszcze raz na koniec XD
A propos biletu metropolitalnego, to wydaje mi się, że póki prezydentem Gdyni będzie Szczurek, a szefem ztm Lisicki, to nic się nie zmieni. Prędzej Szczurek w końcu otworzy to genialne lotnisko w Gdyni, niż się dogadają co do wspólnego biletu. Karnowski z Sopotu akurat jest do ugadania, bo Sopot chyba nie ma swojej floty, więc pół miasta ogarnia Gdańsk, a drugie pół Gdynia, ale to zbyt mały gracz
A z SKM to jest taki dramat, że chyba szkoda gadać XD Całe miasto robiło imprezę, bo rok czy dwa lata temu kupili dwa nowe Impulsy. Trafić na takiego, to jak wygrać w totka. Każdy inny skład to taki gruchot (chociaż niektóre po remoncie wnętrza), jakie KM puszcza do Radomia
Sorry za taką ścianę tekstu, pewnie nikogo to nie interere, ale akurat transport to jeden z moich ulubionych tematów