23-03-2015, 01:46
Czy znacie jakiś sposób na ominięcie bezsensownych wymogów dla niektórych budynków unikatowych? Jakiś mod, nawet cheat?
Chodzi konkretnie o:
1. Obserwatorium - 1000 opuszczonych budynków. Mam jak do tej pory 0. Przez cały czas żmudnie i konsekwentnie czyściłem miasto z pustostanów i nie po to, by je teraz syfić.
2. Sąd - wskaźnik przestępczości ponad 50% - to już jest totalny absurd. Wyłączyłem wszystkie posterunki, całe miasto narzeka na przestępczość, a i tak mam ledwo 25%. W innym wątku ktoś poruszył ten temat, widziałem porady, żeby zamykać szkoły. We łbie mi się to nie mieści...
3. Statua zakupów - fundusze w kwocie -1. Znowu nie po to dbam o budżet i planuję wydatki, bym się teraz zadłużał. Z resztą - mam mocno dodatni bilans i sporo gotówki, nawet nie wiem, co musiałbym zrobić, żeby zejść na minus.
Każdy z tych 3 przypadków stoi według mnie w sprzeczności z rzeczywistymi funkcjami dobrze zarządzanego miasta, próby osiągnięcia tego zakrawają na sabotaż. Nie wyobrażam sobie, bym musiał zapuszczać miasto pustostanami, celowo zamykać budynki użyteczności publicznej i się jeszcze zadłużać, żebym mógł wybudować arcydzieła architektury. Przecież one są bardzo drogie...
Jeśli ktoś zna jakiś sposób, albo nawet "cheat" (w takim przypadku nie miałbym bólu z tzw, oszukiwaniem), to prosiłbym o pomoc.
Przy okazji - czy żeby wybudować arcydzieło architektury - trzeba wybudować każdy z wymaganych budynków unikatowych?
Chodzi konkretnie o:
1. Obserwatorium - 1000 opuszczonych budynków. Mam jak do tej pory 0. Przez cały czas żmudnie i konsekwentnie czyściłem miasto z pustostanów i nie po to, by je teraz syfić.
2. Sąd - wskaźnik przestępczości ponad 50% - to już jest totalny absurd. Wyłączyłem wszystkie posterunki, całe miasto narzeka na przestępczość, a i tak mam ledwo 25%. W innym wątku ktoś poruszył ten temat, widziałem porady, żeby zamykać szkoły. We łbie mi się to nie mieści...
3. Statua zakupów - fundusze w kwocie -1. Znowu nie po to dbam o budżet i planuję wydatki, bym się teraz zadłużał. Z resztą - mam mocno dodatni bilans i sporo gotówki, nawet nie wiem, co musiałbym zrobić, żeby zejść na minus.
Każdy z tych 3 przypadków stoi według mnie w sprzeczności z rzeczywistymi funkcjami dobrze zarządzanego miasta, próby osiągnięcia tego zakrawają na sabotaż. Nie wyobrażam sobie, bym musiał zapuszczać miasto pustostanami, celowo zamykać budynki użyteczności publicznej i się jeszcze zadłużać, żebym mógł wybudować arcydzieła architektury. Przecież one są bardzo drogie...
Jeśli ktoś zna jakiś sposób, albo nawet "cheat" (w takim przypadku nie miałbym bólu z tzw, oszukiwaniem), to prosiłbym o pomoc.
Przy okazji - czy żeby wybudować arcydzieło architektury - trzeba wybudować każdy z wymaganych budynków unikatowych?