13-02-2015, 12:16
Dobrze, po kolei chciałbym odnieść się do kilku poruszonych kwestii, bo aż mnie biere .
Film to gameplay, nie gameplayer, tak na marginesie. Grałem w Cities XL, ale nie dokładnie rozumiem o co chodzi Gabrielle. Niby można było wybrać konkretne miejsce postawienia poszczególnych budynków (co i w C:S będzie pewnie możliwe, przy użyciu odrobiny sprytu), ale raczej nie wybierać wygląd/model każdego budynku z osobna, co byłoby swoją drogą okropne. I tak mamy tu duże pole do manewru skoro możemy ograniczyć wysokość zabudowy. Marina powiedziała na live'ie, że nie będzie dużo mikro-zarządzania (?, micro-management oryginalnie).
Dalej, na jednej mapie oficjalnie będzie jedno miasto, ew. można się samemu ze sobą umówić, że to małe osiedle kilka km dalej to osobna wieś. Facet przedstawiający grę na filmie to nie jest twórca, tylko jutjuber przedstawiający rozmaite gry na swoim kanale, popularny na Zachodzie. Autorzy gry po prostu w ramach promocji udostępnili mu wczesną wersję gry. Słowo 'fuck' w angielskim ma raczej łagodniejszy wydźwięk niż nasz rodzimy odpowiednik (takie odnoszę wrażenie), dlatego rzuca się nim na prawo i lewo bez sensu co jest nawet w pewnym stopniu zabawne (może z racji mojego wieku :P). Ptaszek to element gry, ale pewnie będzie można go wyłączyć w ustawieniach.
Ostatecznie, jeśli ktoś chce koniecznie zbudować perfekcyjne miasto marzeń polecam kurs grafiki trójwymiarowej, lub karton, klej, nożyczki i duży stół. Tudzież karierę polityka.
Film to gameplay, nie gameplayer, tak na marginesie. Grałem w Cities XL, ale nie dokładnie rozumiem o co chodzi Gabrielle. Niby można było wybrać konkretne miejsce postawienia poszczególnych budynków (co i w C:S będzie pewnie możliwe, przy użyciu odrobiny sprytu), ale raczej nie wybierać wygląd/model każdego budynku z osobna, co byłoby swoją drogą okropne. I tak mamy tu duże pole do manewru skoro możemy ograniczyć wysokość zabudowy. Marina powiedziała na live'ie, że nie będzie dużo mikro-zarządzania (?, micro-management oryginalnie).
Dalej, na jednej mapie oficjalnie będzie jedno miasto, ew. można się samemu ze sobą umówić, że to małe osiedle kilka km dalej to osobna wieś. Facet przedstawiający grę na filmie to nie jest twórca, tylko jutjuber przedstawiający rozmaite gry na swoim kanale, popularny na Zachodzie. Autorzy gry po prostu w ramach promocji udostępnili mu wczesną wersję gry. Słowo 'fuck' w angielskim ma raczej łagodniejszy wydźwięk niż nasz rodzimy odpowiednik (takie odnoszę wrażenie), dlatego rzuca się nim na prawo i lewo bez sensu co jest nawet w pewnym stopniu zabawne (może z racji mojego wieku :P). Ptaszek to element gry, ale pewnie będzie można go wyłączyć w ustawieniach.
Ostatecznie, jeśli ktoś chce koniecznie zbudować perfekcyjne miasto marzeń polecam kurs grafiki trójwymiarowej, lub karton, klej, nożyczki i duży stół. Tudzież karierę polityka.