Witam,

O ile parki przędą u mnie pięknie, wydatki ok 500 zarobek blisko 2000 na parku, o tyle politechnika jakoś mi nie idzie. Przejada lwia cześć dochodu miasta a ledwo wydusiłem 2 gwiazdkę a i to po chwili poziom studentów spadł poniżej progu 500. Nie wiem od czego to zależy. 

na mapce edukacyjnej niby mało miejsc dla studentów, bo miejsc ok 1100 a uprawnionych 1700. Z tym ze na campusie jest tylko ok 500 studentów. Co wpływa na to ze studenci przychodzą a co ze odchodzą z uczelni ?

W takim razie wielu wybiera pracę, zamiast nauki. Wybierz odpowiednie przepisy dla dzielnic lub miasta.

Warto budować tez budynki mieszkalne wysokiej gęstości.

Warto też zadbać o dogodny transport na uczelnię komunikacja miejską.

Wiadomo, czy coś się zmieniło w tej sprawie? W sumie po tym co piszecie nic dziwnego, że coraz więcej ludzi woli pracować, a nie się uczyć i dokształcać