Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
Cities: Skylines – Dziennik Dev 3: Zasoby naturalne
#11
To są zawsze takie decyzje z którymi mam problem.. co wybrać. Na pewno chciałbym stworzyć jakiś spokojny wiejski klimat z farmami a więc tam gdzie będą żyzne pola - stworze sielską wieś, ale uwielbiam tez tworzyć strefy przemysłowe w obrębie biedniejszych dzielnic kamienicznychSmile W początkowej fazie gry rozwinę rolnictwo i trochę tartaki, tak aby miasto się rozrastało. Dopiero wtedy zastanowie się nad wydobyciem, choć będzie szkoda degradacji środowiska Wink jestem raczej pro-ekologiczny w takich aspektach, aczkolwiek jak pisałem wyżej, przemysł ciężki też chciałbym rozwinąć. Kiedy uznam, że juz wystarczająco kasy na tym zarobiłem, zrezygnuję z wydobycia, zacznę zasoby importować, tak aby mogły być przetwarzane przez miejscowe zakłady czyli rafinerie itp dzięki tej opcji o której pisali, czyli po uznaniu, że już nie chce się zasobów wydobywać lub po prostu się skończyły lub nie chce się degradować środowiska dłużej, można je importować a dzięki polityce, miejscowe zakłady i tak zmieniają swój profil w zależności od zasobu, który im dostarczamy. I ta opcja podoba mi się najbardziej - czyli to, że nie musimy definitywnie rezygnować ze specjalizacji, jeśli zabrakło nam surowca lub nie chcemy go wydobywać. Jasne import będzie kosztować - ale jak wyżej wspomniałem, początkowo dorobić się na kopalnictwie a potem można przekształcić miasto w turystykę a zdegradowane tereny mam nadzieję rekultywować. To taki mały plan, choć pewnie wszystko wyjdzie "w praniu" jak już gra się ukaże Smile na pewno chciałbym sprobować wszystkich opcji, czyli trochę na początku będziemy uczyć się na błędach i sprawdzać co jest najkorzystniejsze i najlepsze. Nie musimy obierać jednej drogi, można eksperymentować, jesli ma się rzecz jasna kase no i powiększy mapę o odpowiednie tereny z dostępnymi zasobami.
Styczeń - byłoby wspaniale, ale realnie obstawiam marzec.
  Odpowiedz
#12
Pamiętajmy cały czas by nie chwalić dnia przed zachodem Słońca!.
Dzienników do Cities in Motions 2 było co najmniej 11 (idąc taką drogą dedukcji premiera wypadałaby na miesiąc luty).
Premiery gier: Cities in Motion 1 - 22 lutego, Cities in Motion 2 - 2 kwietnia.

Lepiej niech się spieszą powoli. Czekaliśmy tyle na coś dobrego - poczekamy i miesiąc dłużej jak coś Wink
  Odpowiedz
#13
Dokładnie, byle tylko oddali nam bardzo dobrą grę, która zastąpi stare i poczciwe SimCity 4 i która sprawi nam radość na kolejne lata.
  Odpowiedz
#14
I niech jej tylko (tak szybko jak robi to Maxis) nie porzucają!; dają aktualizacje, patche, DLC płatne i bezpłatne i inne wsparcie. Amen.
  Odpowiedz
#15
Kamil_N napisał(a):Brawo za szybkie, czytelne i estetycznie ułożone tłumaczenie dziennika! - taki człowiek na forum to skarb! Duży uśmiech

Koszmar Sim City 2013 śni mi się czasem po nocach. Więcej czasu spędziłem na problemach z załadowaniem gry (po premierze były ogromne problemy z przeciążeniem serwerów - ponieważ gra musiała być online), niż na samą rozgrywkę. Wybudowałem dosłownie 4-5 miast i nigdy więcej do tego nie powróciłem. Zainstalowałem ponownie Sim City 4, ale i ta gra ma już swoje lata i już choćbyśmy nie wiem jak bardzo się starali bez oddania kodu do gry graczom przez Maxis nie zdziała się już tam wiele. Gra się tnie, wywala, muli, a znalezienie tam danego obiektu czasem zajmuje godziny (tyle trwa przesuwanie załadowanego paska przez dodatki).
Myślę, że Cities: Skylines pozwoli na odłączenie Sim City 4 spod respiratora - bo się bidulka tylko męczy. Trzeba jej dać odejść z godnością, na którą zasłużyła i pozwolić żyć "młodym - nowym".

Mam nadzieję, że będę w stanie utrzymać takie tempo z tym wszystkim Duży uśmiech, ale będę się starał. Tak SimCity 4 już się wysłużyło, swoje lata przeżyło i można śmiało stwierdzić, że jest to kultowa gra. W zapomnienie całkowite nie pójdzie, ale tak jak stwierdziłeś miejsca "młodym i nowym" zrobić musi. Taki już urok. Dużo złego o niej powiedzieć nie można. jednak sam fakt, że "lubiła" się samoistnie wywalać, wieszać doprowadzało do szewskiej pasji. Później stałym nawykiem było ciągłe zapisywanie tego, co się zbudowało, by przypadkiem właśnie tego nie stracić. Chociaż i przy samy zapisywaniu czasem padało....
  Odpowiedz
#16
Bartek napisał(a):To są zawsze takie decyzje z którymi mam problem.. co wybrać. Na pewno chciałbym stworzyć jakiś spokojny wiejski klimat z farmami a więc tam gdzie będą żyzne pola - stworze sielską wieś, ale uwielbiam tez tworzyć strefy przemysłowe w obrębie biedniejszych dzielnic kamienicznychSmile W początkowej fazie gry rozwinę rolnictwo i trochę tartaki, tak aby miasto się rozrastało. Dopiero wtedy zastanowie się nad wydobyciem, choć będzie szkoda degradacji środowiska Wink jestem raczej pro-ekologiczny w takich aspektach, aczkolwiek jak pisałem wyżej, przemysł ciężki też chciałbym rozwinąć. Kiedy uznam, że juz wystarczająco kasy na tym zarobiłem, zrezygnuję z wydobycia, zacznę zasoby importować, tak aby mogły być przetwarzane przez miejscowe zakłady czyli rafinerie itp dzięki tej opcji o której pisali, czyli po uznaniu, że już nie chce się zasobów wydobywać lub po prostu się skończyły lub nie chce się degradować środowiska dłużej, można je importować a dzięki polityce, miejscowe zakłady i tak zmieniają swój profil w zależności od zasobu, który im dostarczamy. I ta opcja podoba mi się najbardziej - czyli to, że nie musimy definitywnie rezygnować ze specjalizacji, jeśli zabrakło nam surowca lub nie chcemy go wydobywać. Jasne import będzie kosztować - ale jak wyżej wspomniałem, początkowo dorobić się na kopalnictwie a potem można przekształcić miasto w turystykę a zdegradowane tereny mam nadzieję rekultywować. To taki mały plan, choć pewnie wszystko wyjdzie "w praniu" jak już gra się ukaże Smile na pewno chciałbym sprobować wszystkich opcji, czyli trochę na początku będziemy uczyć się na błędach i sprawdzać co jest najkorzystniejsze i najlepsze. Nie musimy obierać jednej drogi, można eksperymentować, jesli ma się rzecz jasna kase no i powiększy mapę o odpowiednie tereny z dostępnymi zasobami.
Styczeń - byłoby wspaniale, ale realnie obstawiam marzec.

Przyznam szczerze, że też jestem bardziej pro-ekologiczny i w sumie starałem się budować jak najbardziej zielone miasto. Przemysł tylko w ostateczności. Jeśli już chciałem takie małe kuku zrobić to jakąś katastrofą np.: trzęsieniem ziemi czy tornadem. Najbardziej chyba realistyczne katastrofy w SimCity 2013. Turystyka to też jeden z tych wariantów na, których skupiałem swoją uwagę.

Kamil_N napisał(a):Pamiętajmy cały czas by nie chwalić dnia przed zachodem Słońca!.
Dzienników do Cities in Motions 2 było co najmniej 11 (idąc taką drogą dedukcji premiera wypadałaby na miesiąc luty).
Premiery gier: Cities in Motion 1 - 22 lutego, Cities in Motion 2 - 2 kwietnia.

Lepiej niech się spieszą powoli. Czekaliśmy tyle na coś dobrego - poczekamy i miesiąc dłużej jak coś Wink

Tak masz rację. Wybiegłem tylko w przyszłość. Oczywiście jasne jest, że lepiej dłużej niech nad tym posiedzą i wykonają kawał dobrej roboty. Tak by Maxis/EA się powstydziło tego, co nam zgotowali, mimo że już są ku temu powody. Być może za bardzo przeceniam Cities: Skylines, ale chyba nie zrobią nas w bambuko. Colossal wydaje mi się jednak solidną firmą. Pewnie zanim kupię tą grę i tak prześledzę dogłębnie co nieco opinie na jej temat Smile

Kamil_N napisał(a):I niech jej tylko (tak szybko jak robi to Maxis) nie porzucają!; dają aktualizacje, patche, DLC płatne i bezpłatne i inne wsparcie. Amen.

Niech pozwolą się nam nią nacieszyć. Generalnie już na samym początku śledząc informacje o tej grze padło hasło ze strony Colossal Order, że chcą zajmować się tą grą do emerytury. Nie do końca w to wierzę. Jednak przez parę lat może? W to jestem skłonny bardziej uwierzyć Smile
  Odpowiedz
#17
A ja z kolei jestem tak narwany, że i tak ją kupie poprzez Steam w dniu premiery, po prostu jestem "głodny" nowego city-buildera.
Być może za bardzo ufam ludziom z Colossal, ale oni rzeczywiście wydają się pasjonatami i odpowiedzialnymi ludźmi i zdają sobie sprawę jak wyglądało SimCity 2013 i czego oczekują fajni tego typu gier. Nie sądzę by strzelili sobie w stopę, bo wydając na tą chwilę równie kiepską grę co ostatnia od EA to byłby chyba ich koniec a pamiętajmy, oni stworzyli tylko obie gry Cities in Motion, nie mają silnej marki i wielu tytułów by się później jakoś ratować. Utrata zaufania graczy będzie dla nich katastrofą. Z kolei wydanie solidnej dobrej gry przyciagnie mnóstwo ludzi, którzy pamiętają też SimCity 4 i może przynieść duży sukces. Jak długo i jak wielu z nas czeka na taką grę? Myślę, że całe mnóstwo od 2003 roku! Ludzie z Colossal zdają sobie z tego sprawę.
  Odpowiedz
#18
Być może też ulegnę temu urokowi, nie przeczę. Tak było w przypadku SimCity 2013. Byłem tak podekscytowany, że je kupiłem. Nawet jak już było więcej wiadomo o problemach z grą to nie zawahałem się i kupiłem dodatek. Głupie, co nie? Jednak nim "dostanę" tę nowość postaram się o wcześniejsze zbadanie jej. Być może troszkę zaprzeczam temu, co powiedziałem w poprzednim poście, ale tak już czasami ze mną jest jeśli chodzi o city buildery Smile Tak jak Ty Bartek jestem po prostu "głodny" i gotów "zjeść" ten nowy symulator. Szczęśliwy :mrgreen:
  Odpowiedz
#19
W pełni Ciebie Mariusz rozumiem. Ja nie kupiłem SC2013 bo mi juz ona na screenach nie odpowiadała a im bliżej premiery tym było gorzej więc po prostu wiedziałem, że nie spełni moich oczekiwań, wiedziałem, że nie będzie to miało sensu. Natomiast w przypadku Skylines na etapie alpha wiem, że zastąpi mi ona SC4, mimo, że nie wszystko jest tak idealne jak byśmy chcieli. Mam nadzieję, że czwartek jeszcze mnie w tym utwierdzi i przekona, że to jest ta gra.
Czekamy na godnego następce kilka ładnych lat, to normalne, że z każdym nowym tytułem liczymy, że wreszcie gra spełni nasze oczekiwania. Wiem, że jest za wcześnie, wiem, że to szaleństwo, wiem, że to głupie i idiotyczne ale tak, mówię to z pełną odpowiedzialnością, DLA MNIE to jest ten następca! Po tym co zaprezentowali jestem na dzień dzisiejszy usatysfakcjonowany i liczę, że to się nie zmieni Wink
  Odpowiedz
#20
Będą ją wspierać do grobowej deski!? - Wow! OBY żyli długo Duży uśmiech . Jeżeli gra okaże się sukcesem, to myślę, że za 2-3 lata będziemy mogli spodziewać się Cities: Skylines 2. Inną drogą ciekawe czy Cities in Motions zostało już przez nich porzucone (dodatki tam się jakieś pojawiają) ciekawe tylko czy za rok ogłoszą 3-kę czy od teraz ich oczkiem w głowie będzie Cities: Skylines.

Z innej beczki coś o Szwecji, w której to powstaje gra.
"Szwecja stanie się wkrótce krajem trzeciego świata"
http://biznes.onet.pl/szwecja-stanie-si ... news-detal
  Odpowiedz

Witaj na Cities Skylines PL!
Aby dodać odpowiedź zaloguj się, lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zalogowani użytkownicy mogą odpowiadać w wątkach

Szybka rejestracja

Możesz także skorzystać z opcji szybkiej rejestracji za pomocą facebooka.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości