Generalnie ogólny schemat jest taki. Mieszkalne, biura i handlowe. Ale nigdy nie można dzielić miasta na sektory a tym bardziej budować ogromnych stref handlowych/przemysłowych w jednym miejscu. Ani to realne ani pożyteczne. Powoduje korki a potem masz problemy takie jak teraz.

Co do hałasu, racja. Budynki handlowe powodują hałas. Ale jeżeli pośród strefy mieszkalnej postawisz dwa trzy sklepy a drogę ulepszysz do takiej z drzewami to nic się nie stanie.

Strefy handlowe gęstej zabudowy powinny być oddzielone, ale nie muszą być za bardzo, natomiast strefy handlu rzadkiej zabudowy mogą być blisko domów.
Ja robię w niskiej zabudowie pierzeję lokali usługowych wzdłuż głównej drogi osiedla, natomiast w gęstej zabudowie po prostu osobne kwartały domów, osobne lokali usługowych. A kiedy zaczyna być ogromny, ogromny hałas, to użyj jako kwartału/pierzei buforowej biur. Możesz też parki użyć, budynki miejskie, drogi z zielenią są OK...

odnowię temat ... znów zaczęło brakować towaru w strefie handlowej... po stworzeniu nowej strefy przemysłowej oddalonej od całości ... a w strefie przemysłowej w której dotychczas jeździło full aut przestało cokolwiek prawie jeżdzić . Nie widać w ogole na ulicach furgonetek :/ nie wiem o co chodzi ...