Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
Jak przyciągnąć handlowców i nowych mieszkańców?
#1
Witam Smile
Po osiągnięciu około 30 000 mieszkańców zmalał popyt na strefy handlowe i mieszkaniowe praktycznie do zera. Za to popyt na strefy przemysłowe utrzymuje się na dobrym poziomie. I Tu pojawia się pytanie jak przyciągnąć handlowców i mieszkańców?
  Odpowiedz
#2
Noo... budując strefę, na którą jest zapotrzebowanie.
  Odpowiedz
#3
Jak wybudujesz więcej stref przemysłowych to potrzeba będzie więcej pracowników przez co wzrośnie popyt na strefy mieszkalne. Więcej mieszkańców przełoży się tez na wzrost popytu na strefę handlową.
  Odpowiedz
#4
Przedstawię ci zależności jakie panują w grze:
Najwięcej miejsc pracy dla bardzo dobrze wykształconych jest w Biurowcach.
Najmniej miejsc pracy dla bardzo dobrze wykształconych jest w Fabrykach.
Biurowce produkują małe ilości towarów dla stref handlowych.
Fabryki produkują duże ilości towarów dla stref handlowych.
Parki i budynki specjalne zmniejszają zapotrzebowanie na strefy handlowe.

Jeśli edukacja w twoim mieście stoi na dobrym poziomie, tzn. masz uniwerki i duża część społeczeństwa jest dobrze wykształcona to nie zwiększaj stref przemysłowych, tylko biurowe. Jeśli to zrobisz (miejsce pod fabryki) to będzie tam problem z zatrudnieniem a, że strefy popyt na strefy handlowe rośnie mega powoli to po zwiększeniu strefy i tak pewnie nie pójdzie w górę, w efekcie czego nowe fabryki nie będą miały gdzie wysyłać towarów i zaczną być opuszczane.
Co do stref mieszkalnych to myślę, że popyt na nie sam co jakiś czas wzrasta, choć na pewno też przyczyniają się do tego inne strefy.
W tej grze trzeba budować cegiełka po cegiełce a nie jak w ostatnim SimCity albo Cities pierdyknąć od razu od cholery stref i o nic się nie martwić.
  Odpowiedz
#5
Krecik1218 napisał(a):W tej grze trzeba budować cegiełka po cegiełce a nie jak w ostatnim SimCity albo Cities pierdyknąć od razu od cholery stref i o nic się nie martwić.

Bardzo słuszna uwaga. Tak a propos to próbował już ktoś zbudować robotnicze miasto - z kopalniami węglowymi, przemysłem ciężkim np na 1/3 mapy i prawie bez biur?
  Odpowiedz
#6
Mi z początku takie miasto nieźle funkcjonowało, ale miałem obok zwykłego przemysł naftowy. Niestety za bardzo zadbałem o edukację mieszkańców i zrobił się bum na biura a fabryki teraz są już coraz mniej potrzebne - musze je redukować
  Odpowiedz
#7
Może to problem zbyt małego miasta - gdy wybuduje się uniwersytet a miasto jest nieduże wszyscy walą na studia i brakuje robotników. Zastanawiam się czy uniwerku nie powinienem otwierać dopiero powyżej 100k mieszkańców. Póki co ciężko stworzyć dzielnice biedy i duże okropne przemysłowe miasto bo jak jest słabo to nikt się nie chce osiedlać a jak jest dobrze to osiedlają się i owszem ale nikt nie chce pracować w przemyśle, hmm. Popróbuje jeszcze z podatkami, może jak obniżę przemysłowi do minimum to będzie popyt na strefy a duża liczba miejsc pracy skłoni jednak roboli do osiedlania się (bez widoków na przyszłość i edukację - to zarezerwowane dla elity, szkoda że nie ma opcji tylko płatnych szkół, no ale jak jest mało to pewnie te 50% spośród uprawnionych to szczęśliwcy którzy pewnie łapówkami szczęściu swemu dopomogli)
Ciężko też zaludniają się przyzakładowe osiedla, trzeba najpierw wybudować piękne osiedle a potem walnąć im jakiś siurpriz (ostatnio dzielnica willowa dostała port towarowy z sześciopasmówką przez środek dzielnicy ale to z konieczności akurat a nie złośliwości - nie byli zadowoleni, część się wyprowadziła ale ktoś tam dalej mieszka)
  Odpowiedz
#8
Mi przy 80k cały czas rośnie zapotrzebowanie na strefy przemysłowe i to sporo. Cały czas stawiałem biura a, że Fabryki i tak są opuszczane to jakieś 15% z nich zastąpiłem biurami. Chwilę było ok i co najważniejsze liczba fabryk była chyba w sam raz bo narzekań nie było ani opuszczania budynków. Ale później znów się zaczął ogromny bum na strefę przemysłową. No to nawaliłem biur ale ten pasek zaraz znów rósł. W końcu postawiłem mały kawałek pod fabryki i te powstały - pasek od razu poleciał do prawie 0 i z tym mam już mniej problemów. Problem jest taki, że te fabryk teraz nie maja gdzie sprzedawać towarów a zapotrzebowania na handel nie ma. I weź tu znajdź złoty środek Duży uśmiech
  Odpowiedz
#9
No tak, jest popyt na strefy przemysłowe ale biura, biur możesz nawalić po horyzont i znajdą się chętni. A mi chodzi o dymiące fabryki. Jak okiem sięgnąć...;-)
  Odpowiedz
#10
i co, udało się komuś znaleźć 'złoty środek'?? borykam się z tym problemem i pewnie nie ja jeden Wink
  Odpowiedz

Witaj na Cities Skylines PL!
Aby dodać odpowiedź zaloguj się, lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zalogowani użytkownicy mogą odpowiadać w wątkach

Szybka rejestracja

Możesz także skorzystać z opcji szybkiej rejestracji za pomocą facebooka.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości